Wybuch nieznanej substancji rozszarpał dłoń 17-latka z Opola

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Chłopak trafił do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. Lekarze starają się uratować jego rękę.

Do wypadku doszło około godziny 11.30 miedzy blokami przy ulicach Waryńskiego i Sienkiewicza w Opolu. 17-letni uczeń II Liceum Ogólnokształcącego podpalił nieznaną jeszcze policji substancję. Ta wybuchając rozszarpała dłoń chłopaka.

Chłopak został przewieziono go do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. Lekarze starają się uratować dłoń licealisty.

Do zdarzenia doszło w czasie przerwy. - Nie chcieśmy, aby szkoła była zamykana. Niewykluczone jednak, że teraz będziemy musieli podwziąć jakieś kroki w tej sprawie - mówi Aleksander Iszczuk, dyrektor II LO.

Policja sprawdza skład proszku, podpalonego przez ucznia. Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że interesował się chemią i nie po raz pierwszy robił niebezpieczne ładunki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska