Wybuch w Manchesterze po koncercie Ariany Grande. 22 ofiary śmiertelne

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Wybuch w Manchesterze po koncercie Ariany Grande. Policja: to zamach terrorystyczny.
Wybuch w Manchesterze po koncercie Ariany Grande. Policja: to zamach terrorystyczny. Paul Ellis / AFP / EastNews
Wybuch i panika po koncercie Ariany Grande w Manchestrze. Co najmniej 22 osoby nie żyją, 59 jest rannych. Brytyjska policja: to incydent terrorystyczny.

Policja została wezwana na miejsce zdarzenia około 22:35 czasu lokalnego (23:35 czasu polskiego).

Na koncercie bawiło się 18 tys. fanów. Filmy i zdjęcia zamieszczone w internecie pokazują panikę widzów.

Operator hali informuje, że do wybuchu doszło obok budynku, gdy opuszczały go pierwsze osoby. Policja podaje, że miało to miejsce w holu.

Świadkowie opowiadali w rozmowach z telewizją BBC o panice, która rozpętała się tuż po zakończeniu koncertu.

Konsulat RP w Manchesterze poinformował na swojej stronie internetowej, że "w chwili obecnej nie posiada informacji o tym, aby wśród poszkodowanych w incydencie w Manchester Arena znajdowały się osoby narodowości polskiej".

Na miejscu pracuje specjalna ekipa od materiałów wybuchowych. Pobliska stacja kolejowa Manchester Victoria została zamknięta.

W Londynie zbiera się sztab ds. walki z terroryzmem. O 10.00 nadzwyczajne posiedzenie brytyjskiego rządu.

31 maja i 1 czerwca Ariana Grande ma zagrać koncerty w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska