Wycinka 130 drzew w Kluczborku pod budowę ścieżki rowerowej [WIDEO]

Kolejne wycinka w Kluczborku wzbudziła słowa krytyki sporej części mieszkańców. Wiele osób dzwoni i pisze w tej sprawie do redakcji „NTO".

- Tak Kluczbork po raz kolejny buduje ścieżkę rowerową, zawsze w ten sam sposób - komentuje pan Adam, mieszkaniec Kluczborka, który sfilmował wycinkę drzew.

- Dramat! To, co było najpiękniejsze na tej i tak już niezbyt ładnej ulicy Fabrycznej w Kluczborku, po prostu zostało w kilka godzin zniszczone - krytykuje Joanna Kostrzewa, która była nawet w tej sprawie w urzędzie miasta.

- Smutny widok, fatalne posunięcie. Czy naprawdę nie można było zaprojektować ścieżki w inny sposób? - pyta Katarzyna Juźwiak.

Burmistrz Jarosław Kielar odpowiada, że inaczej się nie dało.

Ścieżka rowerowa musi być w pasie drogowym, w którym rosły te drzewa. Dostaliśmy zgodę na wycinkę. Będą też nasadzenia zastępcze drzew, ale już nie przy tej ścieżce - mówi burmistrz Jarosław Kielar.

Wiceburmistrz Dariusz Morawiec w specjalnym komunikacie wyjaśnił dodatkowo, że ze względu na uwarunkowania prawne (m.in. granice działek) nie można było poprowadzić tej ścieżki w innym miejscu.

W zamian zostaną nasadzone nowe drzewa, m.in. na skwerku przed tzw. blokiem famakowskim, czyli dużym blokiem przy ul. Fabrycznej.

Do wycinki jest 130 drzew, nasadzonych zostanie natomiast 140.

Budowana ścieżka rowerowa poprowadzi z ronda w Kraskowie, przez ul. Sikorskiego i ul. Fabryczną w Kluczborku, aż do ul. Opolskiej, gdzie połączy się ze ścieżką do Kuniowa.

Budowa ścieżki jest częścią wielkiego projektu, na który subregion kluczborski (obejmujący powiaty: kluczborski, oleski i namysłowski) otrzymał 42,5 miliona zł dotacji z Unii Europejskiej.

Dofinansowanie jest na ograniczanie niskiej emisji, czyli na walkę ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza.

Najważniejsze inwestycje w powiatach kluczborskim, oleskim i namysłowskim w ramach dotacji na strategię niskoemisyjną: