Jak informowaliśmy rano, BMW stoczyło się ze skarpy, wpadło do wody i poszło na dno.
Szczęśliwie, nikomu nic się nie stało. Kobieta i mężczyzna wyskoczyli z pojazdu, gdy zaczęło się staczać.
Auto dziś przed południem było wydobywane z wody. Straż pożarna nie brała w tym udziału, właściciel pojazdu musiał akcję zorganizować prywatnie.
Jak poinformował dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu, auto leżące na dnie kamionki nie stwarzało zagrożenia dla środowiska, stąd decyzja o wyłączeniu służb z jego wydobycia.
Zobaczcie zdjęcia z akcji.

Lucyna Nenow - wizyta prezydenta Dudy w Jaworznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?