Opolscy kierowcy w swych modlitwach do szatana nieustannie wspominają macherów od miejskich inwestycji – dzięki waszym zdolnościom organizacyjnym nieustannie uczymy się czujności i topografii opolskich ulic i zaułków. Na czas przebudowy dworca autobusowego zamknięto jedną z głównych arterii miasta – odcinek ulicy 1 maja między Reymonta i Kołłątaja. Inwestycja już miesiąc temu osiągnęła etap sadzenia ściółki na ścianach, ale ulica 1 maja ciągle nie gotowa, zabawne objazdy nadal dostarczają nam emocji.
Na całym świecie dworce i tzw. centra przesiadkowe robi się tak by ludziom się wygodnie przesiadało. Na warszawskim Okęciu autobusy miejskie dojeżdżają pod same ruchome drzwi portu lotniczego, że w ulewę nawet nie opłaca się otwierać parasola. W Opolu jak wyjdziesz z autobusu na przystanku „dworzec główny”, to jeśli nie znasz miasta, musisz wbić adres dworca w nawigację, bo inaczej nie dotrzesz na żaden pociąg. Nie mówiąc już o oceanie z kostki brukowej, który musisz w drodze na stację pokonać. Tu szczególną wdzięczność wyrażają panie na szpilkach i właściciele walizek na kółeczkach.
Na wspomnianym Okęciu nawet samochód osobowy może podjechać pod wspomniane ruchome drzwi lotniczego portu. U nas za wjazd na owalny podjazd wg obwieszczeń trzeba zapłacić pięć złotych. A potem napięcie rośnie w miarę upływu czasu. Na dodatek nadal od drzwi dworca dzieli nas „kostkowe morze” zarezerwowane dla dostawców z miejscowej „Ropuszki” i samochodów, a jakże, Służby Ochrony Kolei. Policja tylko na migaczach.
Można by przecież rozwalić idiotyczne słupki zainstalowane przed gmachem Poczty, przegnać prywatnych najemców parkingu i puścić co najmniej buspas przez plac dworcowy, ale zamiast wygodnych podjazdów i ciągów komunikacyjnych dla pieszych, wizjonersko zaplanowano plac rekreacyjny. Słusznie. Po cholerę gdzieś jeździć?

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?