"wygoda mieszkańców…" - komentarz Bolesława Bezega, redaktora naczelnego NTO

Bolesław Bezeg
Po co jest samorząd? Samorząd wymyślono po to by mieszkańców samorządzonego terenu żyło się łatwiej. Proponuję by Prezydent Opola zlecił znajomemu rzeźbiarzowi odlanie w brązie tabliczek z taką treścią i w nowo wybudowanym centrum uszczęśliwiania mieszkańców każdemu urzędnikowi kazał to przykręcić do biurka. Bo nie pamiętają.

Opolscy kierowcy w swych modlitwach do szatana nieustannie wspominają macherów od miejskich inwestycji – dzięki waszym zdolnościom organizacyjnym nieustannie uczymy się czujności i topografii opolskich ulic i zaułków. Na czas przebudowy dworca autobusowego zamknięto jedną z głównych arterii miasta – odcinek ulicy 1 maja między Reymonta i Kołłątaja. Inwestycja już miesiąc temu osiągnęła etap sadzenia ściółki na ścianach, ale ulica 1 maja ciągle nie gotowa, zabawne objazdy nadal dostarczają nam emocji.

Na całym świecie dworce i tzw. centra przesiadkowe robi się tak by ludziom się wygodnie przesiadało. Na warszawskim Okęciu autobusy miejskie dojeżdżają pod same ruchome drzwi portu lotniczego, że w ulewę nawet nie opłaca się otwierać parasola. W Opolu jak wyjdziesz z autobusu na przystanku „dworzec główny”, to jeśli nie znasz miasta, musisz wbić adres dworca w nawigację, bo inaczej nie dotrzesz na żaden pociąg. Nie mówiąc już o oceanie z kostki brukowej, który musisz w drodze na stację pokonać. Tu szczególną wdzięczność wyrażają panie na szpilkach i właściciele walizek na kółeczkach.

Na wspomnianym Okęciu nawet samochód osobowy może podjechać pod wspomniane ruchome drzwi lotniczego portu. U nas za wjazd na owalny podjazd wg obwieszczeń trzeba zapłacić pięć złotych. A potem napięcie rośnie w miarę upływu czasu. Na dodatek nadal od drzwi dworca dzieli nas „kostkowe morze” zarezerwowane dla dostawców z miejscowej „Ropuszki” i samochodów, a jakże, Służby Ochrony Kolei. Policja tylko na migaczach.

Można by przecież rozwalić idiotyczne słupki zainstalowane przed gmachem Poczty, przegnać prywatnych najemców parkingu i puścić co najmniej buspas przez plac dworcowy, ale zamiast wygodnych podjazdów i ciągów komunikacyjnych dla pieszych, wizjonersko zaplanowano plac rekreacyjny. Słusznie. Po cholerę gdzieś jeździć?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska