Wygrana siatkarzy ZAKSY nad AZS-em Częstochowa

fot. Krzysztof Świderski
Gospodarze wygrali ten mecz dzięki większemu doświadczeniu.
Gospodarze wygrali ten mecz dzięki większemu doświadczeniu. fot. Krzysztof Świderski
Zespół z Kędzierzyna-Koźla pozostaje bez porażki w ekstraklasie. W piątek pokonał 3:1 AZS Częstochowa i do siedmiu przedłużył serię zwycięstw.

Gospodarze wygrali ten mecz dzięki większemu doświadczeniu. Młoda ekipa spod Jasnej Góry mogła zaimponować w wielu elementach gry (podobać się mógł zwłaszcza 18-letni rozgrywający Fabian Drzyzga - syn Wojciecha, byłego reprezentanta kraju i trenera kędzierzyńskiego zespołu), ale w decydujących fragmentach to nasz zespół był górą.

Tym co obniża ocenę ZAKSY był słaby serwis.

- Popełniliśmy w całym meczu aż 19 błędów na zagrywce, podczas gdy tylko jedna zagrywka dała nam punkt - wyliczał trener ZAKSY Krzysztof Stelmach. - Jestem bardzo zadowolony z wyniku i gry, gdyby nie ten właśnie minus.

- Cały czas wygrywamy i to jest najważniejsze - dodawał kapitan kędzierzyńsko-kozielskiej drużyny Robert Szczerbaniuk. - Co tydzień na coś narzekamy w naszej grze i to pokazuje, że mamy nad czym pracować. Z drugiej strony możemy właśnie co tydzień narzekać, bylebyśmy wygrywali.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS Częstochowa 3:1 (23, -23, 20, 21)
ZAKSA: Masny, Martin, Szczerbaniuk, Novotny, Ruciak, Kaźmierzcak, Mierzejewski (libero) - Szczygieł, Kacprzak. trener Krzysztof Stelmach.

AZS: Drzyzga, Bartman, Nowakowski, Mljakow, Gradowski, Wrona, Zatorski (libero) - A.Stelmach, Gunia, Michalczyk, Janeczek. Trener Radosław Panas.
Sędziowali: Krzysztof Szmydyński (Góra Śląska) i Maciej Maciejewski (Szczecin). Widzów 3500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska