Przed meczem można się było spodziewać, że będzie to wyrównane spotkanie. Obie drużyny dzieliły zaledwie 3 punkty w tabeli, a mecze na drugim końcu Polski nigdy nie są łatwe. Weegree AZS dość spokojnie wygrało ostatnie spotkanie z AZS AGH Kraków 89:78. Wcześniej zagrali bardzo dobre spotkanie przeciwko rezerwom Śląska Wrocław, którym uległy po dogrywce. Między listopadem a styczniem opolanie mogli poszczycić się również rewelacyjną serią 9 wygranych spotkań z rzędu. Taki wyczyn zrobił wrażenie na rywalach.
Oba zespoły spotkały się już w tym sezonie. W 5. kolejce w Opolu to koszykarze Weegree AZS rozgromili rywala 91:62. Od tego czasu ekipa MKKS przeplata dobre mecze ze słabszymi występami. Z jednej strony przegrali z outsiderem Sokołem Międzychód 82:94, z drugiej w ostatnich kolejkach postawili się faworytom. Sensacyjnie wygrali z Astorią Bydgoszcz 70:66, by następnie przegrać zaledwie 1 punktem ze Śląskiem II (102:103).
Przed opolanami z pewnością nie stało proste zadanie, a rywale nie mieli zamiaru się poddać. W pierwszej połowie mecz był bardzo zacięty, chociaż zawodnicy Weegree AZS utrzymywali kilka punktów przewagi. Do przerwy prowadzili 38:32.
Trzecią kwartę świetnie rozpoczęli gospodarze, którzy szybko odrobili straty. Pomogły im w tym 3 celne rzuty za 3 punkty Błażeja Czerniewicza. Rozpędzeni koszykarze MKKS-u wyszli po tej części meczu na prowadzenie 66:55.
W ostatniej kwarcie opolanie wrócili do gry. Poprawili obronę i dzięki rzutom Michała Lisa i Norberta Maciejaka wyszli na prowadzenie 70:68. Goście nie dali sobie już wyrwać zwycięstwa.
Po wygranej opolanie wskoczyli na 4. miejsce w tabeli, skąd jednak zostaną zepchnięci przez Astorię Bydgoszcz, która zaczyna swój mecz o 18.
MKKS Żak Koszalin – Weegree AZS Politechnika Opolska 74:82 (21:25, 11:13, 34:17, 8:27)
MKKS Żak: Rajewicz (17), Czerniewicz (14), Barton Kondrat (11), Pawlak (10), Lewandowski (7), Tomaszewski (6), Życzkowski (4), Szewczyk (3), Krajewski (2).
Weegree AZS: Kobel (18), Lis (15), Reid (14), Rutkowski (12), Jodłowski (8), Białachowski (6), Maciejak (6), Kaczmarzyk (3).
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?