Opolanie spotkanie w Przemyślu rozpoczęli od prowadzenie 5-1, ale w 24. minucie był remis 11-11. Dwie bramki zaliczki zdobyte pod koniec pierwszej połowy utrzymywały się do 36. min. Wówczas gwardziści włączyli drugi bieg. Bardzo dobra postawa w defensywie, obrony Sławomira Donosewicza oraz kontry sprawiły, że zdobyli sześć bramek z rzędu i zapewnili sobie wygraną.
ASPR mecz w Rudzie Śląskiej zaczęła źle, przegrywając 1-4. Jednak niezawodni Artur Pietrucha i Paweł Swat wspierani przez cały zespół w defensywie jeszcze przed przerwą wypracowali pięć goli zaliczki. Początek drugiej części znów był słabszy, Grunwald doszedł na 23-25, ale na więcej stać go nie było. Tomasz Wasilewicz obronił trzy rzuty, nie mylili się jego koledzy i zrobiło się 33-25. Szczególnie zadowolony był trener Adam Wodarski, który ograł swój były klub i brata Łukasza.
Czuwaj Przemyśl - Gwardia Opole 19-26 (11-13)
Gwardia: Donosewicz, Galoch - Zajączkowski, Knop 7, Gradowski 1, Baran 8, Matyszok 2, Ogorzelec, Bujak, Drej, Piech 3, Zadura 4, Zych 1.
Grunwald Ruda Śląska - ASPR Zawadzkie 25-33 (12-17)
ASPR: Romatowski, Wasilewicz - Sadowski 3, Pietrucha 8, Krygowski 2, Kryński 2, Skowroński 5, Giebel 2, Galus 1, P. Dutkiewicz, Swat 8, Morzyk 1, Kubillas 1, K. Dutkiewicz.
Szczegółowe relacje i opinie w poniedziałkowym paierowym wydaniu nto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
