Wyjątkowa scena, gotowa widownia. Trwają przygotowania do opolskiego festiwalu. Bilety można będzie kupić od środy

Dominującym elementem scenografii będą schody oraz wielkie kule.

- Schody stają się takim festiwalowym znakiem rozpoznawczym, są efektowne, przy okazji znakomicie wyglądają w telewizji - mówi Małgorzata Chachaj, asystentka festiwalowego scenografa.

Pięć kilkumetrowych kul (dwie dodatkowe na zmianę kryć będą przygotowujące się występu zespoły ), a także wielkie pasy ozdabiające od frontu scenę będą miały kolor srebrny. Reszta scenografii ma być czarna.

- Właściwy efekt będzie widoczny dopiero po zmroku, kiedy rozbłysną światła - zapowiada Chachaj dodając, że całość dopełnią ściany multimedialne.

Cztery z nich pojawią się na scenie, dwie staną po jej bokach.

Organizatorzy wraz z pracującymi na miejscu budowlańcami przyznają, że trwające w kampusie przy ul. Prószkowskiej przygotowania są wyjątkowe.

- Scena jest większa, więc mamy więcej możliwości, z drugiej strony przy amfiteatrze mieliśmy ustalone od lat reguły pracy - mówią.

Nowością będzie w tym roku wysoka na kilka metrów platforma, która stoi już w środku sceny. To z niej akompaniować będzie artystom orkiestra.

Sprzedaż biletów na 47. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki rusza już jutro (1 września) o godz. 9.00 w Miejskim Ośrodku Kultury w Opolu.

- Na piątkowy i sobotni koncert jedna osoba będzie mogła kupić tylko 10 biletów - mówi Rafał Poliwoda, dyrektor MOK.

500 wejściówek na każdy z festiwalowych dni będzie można kupić w internecie za pośrednictwem portalu www.kupbilet.pl.

Na razie nie wiadomo, ile biletów trafi ostatecznie do sprzedaży bezpośredniej. Z mieszczącej 3400 widzów trybun odliczyć trzeba kilkadziesiąt miejsc potrzebnych do ustawiania kamer, kolejnych kilkaset krzesełek zajmą dziennikarze oraz VIP-y.

- Ostatecznej liczby potrzebnej telewizji jeszcze nie znamy - tłumaczy Poliwoda.