Do służby wrócił już szynobus, który pod koniec grudnia ubiegłego roku wykoleił się w Komprachcicach. Skład został naprawiony, opolskie Przewozy Regionalne musiały też wyczyścić jego karoserię, bo po wypadku sprajami pobazgrali go wandale.
Przypomnijmy, że zaraz po wykolejeniu z użytkowania zostało wycofanych pięć szynobusów tego typu, którymi dysponuje opolski przewoźnik.
Producent zdecydował się bowiem wymienić we wszystkich pojazdach ramy wózków jezdnych (zamontowane są na nich koła). To właśnie pęknięcie tego elementu było przyczyną grudniowego wypadnięcia z szyn.
- Teraz czekamy na ostatni pojazd, który jest w instytucie kolejnictwa - mówi Sylwester Brząkała, dyrektor opolskich Przewozów Regionalnych. - Przechodził tam tzw. badania liniowe związane z wymianą wózków.
Na szczęście na razie brak pociągu nie jest kłopotem dla opolskiego przewoźnika. Ze względu na remonty, zamknięte są niezelektryfikowane linie kolejowe Opole - Kluczbork oraz Nysa - Brzeg.
ZOBACZ Nysa - Brzeg i Kluczbork - Opole. Trzeba będzie przesiąść się z pociągu do autobusów
Zorganizowano tam autobusowe komunikacje zastępcze. Na tą pierwszą pociągi wrócą od 5 grudnia, na drugą 25 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?