Wyłącz komórkę i odpocznij

- Podczas urlopu powinniśmy wypocząć nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Tymczasem coraz więcej osób nie potrafi się wyciszyć i w ogóle zregenerować. Co się z nami dzieje?
- To wynika z pracoholizmu i niestety przybiera olbrzymie rozmiary. Człowiek zaczyna być uzależniony od pracy, wykonuje ją w soboty i niedziele, a jeśli ma wolny weekend, to i tak cały czas o niej myśli, zastanawia się, co by mógł jeszcze zrobić, poprawić. Na co dzień źle organizuje swój czas, nie potrafi sobie poradzić, ile ma pracować, a ile odpoczywać, więc w czasie urlopu też nie umie się zregenerować. I tak koło się zamyka.
- Co zrobić, żeby nauczyć się odpoczywać?
- Gotowość do wypoczynku powinna tkwić w nas samych. To nie musi być coś wielkiego, tu nie chodzi na przykład o wykupienie drogich wczasów, do których ktoś przygotowuje się przez cały rok, odkłada na nie pieniądze, a nawet bierze w tym celu kredyt. Bo potem może nie dopisać pogoda, czyjeś wyobrażenia mogą się rozminąć z rzeczywistością i nic z urlopu nie wyjdzie. Dlatego, jak powiedziałam wcześniej, musi być w nas gotowość na przyjęcie odpoczynku, nowych wrażeń i po prostu - na odpuszczenie sobie.
- Czy mogłaby pani coś konkretnego podpowiedzieć?
- Proponuję całkowitą zmianę aktywności, robienie na urlopie tego, czym na co dzień się nie zajmujemy albo mamy na to zbyt mało czasu. Jeśli ktoś pracuje umysłowo, to może np. zająć się posadzeniem kwiatków, jeździć na rowerze, na desce, pójść na basen i popływać, albo do lasu - na jagody czy grzyby. Można sobie poczytać książkę, ale tak, żeby się w nią "wgryźć" i zapomnieć o innych rzeczach. Należy przy tym pamiętać o podstawowej zasadzie, że wypoczynek, choćby krótki, ma być wypoczynkiem. I powinno się go zacząć od... wyłączenia komórki.
- Lepiej wypoczniemy z rodziną czy bez niej?
- Uważam, że pogadanie z bliskimi, bycie z nimi bardzo regeneruje. Bo myśmy się oddalili od prostego komunikowania się na co dzień. Ale to bycie razem polega na tym, że np. razem przygotowujemy w kuchni coś do zjedzenia, razem ustalamy, jak chcielibyśmy spędzić miło czas, razem działamy, a nie narzucamy sobie coś wzajemnie. Odpoczynek z rodziną jest bardzo fajny, ale pod warunkiem, że to nas rajcuje. Poza tym nie stawiajmy swoim bliskim i sobie samym oczekiwań typu: muszę to zwiedzić, muszę to zaliczyć. Dajmy sobie prawo do wyluzowania.
- Panuje przekonanie, że bez wyjazdu gdziekolwiek nie da się wypocząć.
- Jest to kolejne uleganie stereotypom. W przypadku kobiet doskonałą regeneracją fizyczną może być pójście do solarium, zrobienie sobie nowej fryzury czy pobyt w towarzystwie koleżanek ze szkoły średniej lub studiów, z którymi nie łączy nas aktualna praca, tylko jest to znajomość całkowicie bezinteresowna. Odpoczynek to także zadbanie, zrobienie coś dla siebie. Zatem: zamykam drzwi za sobą i poświęcam czas swojej regeneracji fizycznej i psychicznej.
- A jak ktoś sam nie potrafi sobie nic wymyślić?
- I tak jest, bo wiem to również od innych psychologów, że niektórzy ludzie oczekują gotowca na to, jak odpocząć. Zaczynają szukać technik relaksacyjnych, za które płacą. I takie techniki z myślą o nich są opracowywane.