Wynajem mieszkania 2020. Po pandemii szansa na tańszy najem - zwłaszcza w Bydgoszczy. Najdrożej - bez zmian, w Warszawie: 14.09.2020

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Okres wakacyjny zawsze był dobrym momentem na poszukiwanie mieszkania na wynajem. W tym roku sytuację zmieniła pandemia, która nie tylko powstrzymała skokowy wzrost cen, ale dała też pole do negocjacji.
Okres wakacyjny zawsze był dobrym momentem na poszukiwanie mieszkania na wynajem. W tym roku sytuację zmieniła pandemia, która nie tylko powstrzymała skokowy wzrost cen, ale dała też pole do negocjacji. Łukasz Kaczanowski/Polska Press
Bydgoszcz, Białystok, Łódź i Poznań to najtańsze z największych polskich miast pod względem kosztów wynajmu. Za jeden z najpopularniejszych formatów, czyli kawalerkę, o wielkości 21-30 mkw., trzeba zapłacić miesięcznie ok. 1,2 tys. zł.

- Czas przedwakacyjny i wakacyjny zawsze był dobrym momentem na poszukiwanie mieszkania na wynajem. W tym roku sytuację zmieniła pandemia, która nie tylko powstrzymała skokowy wzrost cen, ale dała też pole do negocjacji. Dodatkowo, spopularyzowana ostatnio praca zdalna, pozwala niektórym na swobodę mieszkania dalej od siedziby firmy, np. na tańszych obrzeżach miast. Najbliższe tygodnie będą dobrym momentem na rozejrzenie się za nowym mieszkaniem. Biorąc pod uwagę najlepsze lokalizacje, takie jak centra dużych miast, wciąż trudno mówić o rynku najemcy, ale i tam można podejmować śmielsze negocjacje. Sytuacja wygląda gorzej z perspektywy inwestorów i ich potencjalnie niższych zysków, jednak nadal mieszkania pozostają bardzo dobrym sposobem na ulokowanie kapitału – mówi Agnieszka Mikulska, ekspert w dziale mieszkaniowym, CBRE.

Małe mieszkanie w Bydgoszczy lub Białymstoku

Na te same miasta co szukający taniej kawalerki, zwrócić uwagę powinni także poszukujący dwupokojowego lokum, o wielkości 41-50 mkw., które kosztuje ok. 1,4 tys. zł w Bydgoszczy i Białymstoku oraz niewiele ponad 1,7 tys. zł w Łodzi i Poznaniu.
Najdrożej jest w Warszawie, gdzie za miesiąc wynajmu kawalerki trzeba zapłacić ok. 1,9 tys. zł, a za dwupokojowe mieszkanie 2,7 tys. zł.

Zdaniem ekspertów CBRE, pandemia i wakacje czasowo ograniczą wzrost cen, a nawet spowodują ich lekki spadek.

W ofertach Kraków daleko za Warszawą

W maju najwięcej ofert mieszkań na wynajem mieli poszukujący lokum w Warszawie – pojawiło się tam 9,5 tys. takich ogłoszeń. Daleko za stolicą znajduje się Kraków, z dwa razy mniejszą liczbą pozycji, wynoszącą 4,8 tys.

Ważne dziś! Kliknij i przeczytaj!

Podium domyka Trójmiasto, z 2,9 tys. ofert mieszkań na wynajem. Ponad tysiąc (1,4 tys.) mieli do wyboru poszukujący w Poznaniu. Natomiast w Łodzi, Szczecinie, Bydgoszczy, Lublinie, Białymstoku i Katowicach było ich mniej niż 1 tys.

Popularne dwadzieścia kilka metrów

Kawalerka pozostaje najbardziej interesującym formatem dla inwestorów. Nieduża, ale na tyle popularna, że o najemców nie trzeba się martwić. Szczególnie w dużych miastach. Najwięcej za 21-30 mkw. muszą zapłacić mieszkańcy Warszawy – prawie 1,9 tys. zł. Na drugim miejscu jest Wrocław, z prawie 1,6 tys. miesięcznych kosztów, a kolejne drogie lokalizacje to Kraków i Trójmiasto, w których cena to ok. 1,5 tys. zł.
Nieco więcej niż 1,4 tys. zł trzeba zapłacić w Lublinie, co może być związane z rosnącym zainteresowaniem studentów tym miastem. Ok. 1,3 tys. zł wydamy na miesiąc zamieszkiwania w kawalerce w Szczecinie i Katowicach, a jeszcze mniej – ok. 1,2 tys. zł zapłacimy w Łodzi, Poznaniu, Bydgoszczy i Białymstoku.

Ile dołożyć do drugiego pokoju?

Kolejną popularną opcją mieszkaniową w dużych miastach są dwa pokoje, czyli mniej więcej 41-50 mkw. przestrzeni. Najwięcej trzeba za nie zapłacić w Warszawie - średnia miesięczna oferta wynajmu takiego mieszkania w stolicy wynosiła prawie 2,7 tys. zł.
Wciąż drogo w skali kraju, ale mniej niż w stolicy, trzeba zapłacić we Wrocławiu, Trójmieście i Krakowie - mniej więcej 2 tys. zł. Nieco ponad 1,8 tys. zł będzie kosztowało nas takie lokum w Katowicach, a niewiele więcej niż 1,7 tys. zł w Lublinie, Łodzi i Poznaniu. Najtańsze dwa pokoje znajdziemy w Bydgoszczy i Białymstoku, gdzie ceny oscylują wokół 1,4 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska