Wyobraź sobie, że jesteś niewidomy. Wystawa w ciemnościach

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
- Jednym z największych wyzwań przy tworzeniu ekspozycji będzie odpowiednie zaciemnienie sali - mówią Marek Życzyński, dyrektor oświaty i Andrzej Tokarski, dyrektor szkoły nr 7.
- Jednym z największych wyzwań przy tworzeniu ekspozycji będzie odpowiednie zaciemnienie sali - mówią Marek Życzyński, dyrektor oświaty i Andrzej Tokarski, dyrektor szkoły nr 7. Radosław Dimitrow
Strzelce Opolskie - jako pierwsze w kraju - organizują wystawę w ciemnościach.

Opinia

Opinia

Henryk Papuga, dyrektor opolskiego okręgu Polskiego Związku Niewidomych.
Taka ekspozycja to świetny pomysł. Tyle się mówi o problemach ociemniałych i niewidomych, ale niestety to tylko słowa. Dopóki ludzie sami nie spróbują, jak to jest, nie zrozumieją niepełnosprawnych. Tak naprawdę wyjście na miasto dla człowieka z białą laską to wyzwanie. Nagle okazuje się, że łatwo można wpaść na źle zaparkowany samochód, zahaczyć o postawiony na chodniku kontener albo potknąć się na krzywej kostce brukowej. To problemy życia codziennego osób niewidomych. Nasz związek będzie wspierał budowę tej ekspozycji. Chcemy też włączyć się w jej późniejszą obsługę.

Pomieszczenia szkoły podstawowej nr 7 zamienią się w gigantyczną ciemnię. Dla potrzeb projektu “Wyobraź sobie, że jesteś ślepy!" organizatorzy wykorzystają halę sportową, małą salkę gimnastyczną i kilka mniejszych pomieszczeń.

- Całość zamieni się w miejsca codziennego użytku takie jak domowa kuchnia, ulica, park, restauracja - wyjaśnia Marek Życzyński, dyrektor oświaty w gminie i jeden z realizatorów projektu - Chcemy, żeby ludzie, którzy wejdą do tej ciemni, poczuli się jak osoby niewidome. W środku będą skazani tylko na siebie. Muszą wyostrzyć słuch, dotyk i węch, żeby w ogóle móc się poruszać po wystawie.

Chętni do zwiedzania takiej ekspozycji, najpierw zostawią w depozycie telefony komórkowe, klucze, zapalniczki itp. Po wejściu do środka znajdą się na “ulicy", tuż obok głośnej budowy i ruchliwego skrzyżowania. Specjalne podłoże, wiatraki i nagłośnienie będą symulować warunki, jakie zazwyczaj panują w takim miejscu. Idąc dalej zwiedzający przejdą do cichego parku. Poczują ten skrawek zieleni dzięki zapachom kwiatów. Tam czekać będzie też na nich kolejne wyzwanie - przejście przez mostek, pod którym płynie woda.

- Taka z pozoru prosta czynność zamienia się w duży problem, gdy nie widzimy tego, co mamy pod nogami - tłumaczy Marek Życzyński.

Następnie zwiedzający trafią do “domu". I spróbują skorzystać z przedmiotów codziennego użytku - nalać wodę z butelki, przygotować sobie posiłek czy też namalować prosty obrazek. Idąc dalej będzie można usiąść w “kawiarni" i zapłacić rachunek. Obsługę stanowić będą niewidomi.

- To pierwszy tego typu projekt realizowany w naszym kraju - mówi Józef Kampa, wiceburmistrz Strzelec Opolskich. - Nad bezpieczeństwem zwiedzających czuwać będą wolontariusze i osoby niewidome.
Gmina Strzelce Opolskie nietypową ekspozycję buduje we współpracy z miastem partnerskim Soest. Podobne projekty były wcześniej realizowane właśnie w Niemczech.

- W ciągu trzech tygodni wystawę w Sollingen odwiedziło 11 tysięcy ludzi - opowiada Józef Kampa. - Ale nie wszyscy sobie poradzili w ciemnościach. Wielu polało sobie ubrania. Niektórzy się nawet zgubili i przez kilka godzin nie potrafili wyjść. Bliskich paniki musiała w końcu wyprowadzić obsługa.. Ale dzięki temu mogli jednak na własnej skórze przekonać się, z jakimi problemami borykają się na co dzień niewidomi.

Strzelecka ekspozycja jest w fazie projektowania. Organizatorzy muszą dopiąć każdy szczegół - przede wszystkim kwestię odpowiedniego zaciemnienia okien w budynku szkoły. Nad umeblowaniem poszczególnych pomieszczeń i ich wyposażeniem pracować będą m.in. strażacy, nauczyciele, pracownicy opieki społecznej i chętni wolontariusze.

Budowa ma się rozpocząć podczas wakacji, a otwarcie wystawy w ciemnościach zaplanowano na przełom sierpnia i września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska