- Na powierzchniach badanych opon, ich fragmentów oraz elementów nadkola nie ujawniono śladów pozostałości materiałów wybuchowych lub substancji będących produktami ich degradacji - wyjaśnia Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Nie stwierdzono również przedmiotów mogących stanowić pozostałości urządzenia wybuchowego.
Opinię, która dziś trafiła do prokuratury, sporządzili biegli z zakresu chemii oraz badania materiałów i urządzeń wybuchowych. Miała ona dać odpowiedź na pytanie, co było przyczyną rozerwania opony. Biegli nie dopatrzyli się również uszkodzeń mechanicznych, termicznych (charakterystycznych dla oddziaływania materiału wybuchowego) ani uszkodzeń mogących być skutkiem działania agresywnych środków chemicznych, na przykład rozpuszczalników lub substancji żrących.
Tylna opona w limuzynie Andrzeja Dudy pękła na początku marca, podczas przejazdu prezydenckiej kolumny autostradą A4 w okolicach Lewina Brzeskiego. Samochód zdołał ominąć pozostałych uczestników ruchu oraz barierę ochronną i zjechał na pobocze. Prezydentowi ani żadnemu z uczestników zdarzenia nic się nie stało.
ZOBACZ Korki na A4 po wypadku limuzyny prezydenta. Na miejscu trwają oględziny
Prokuratorskie śledztwo trwa jednak nadal. Na tym etapie jest ono prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie i ma dać odpowiedź na pytanie czy incydent był efektem przypadku, zaniedbania czy celowego działania. Prokuratorzy czekają jeszcze na opinię biegłych z zakresu badania wypadków drogowych oraz mechanoskopii. Pierwotnie miała być ona gotowa do wczoraj, ale termin na jej sporządzenie został przedłużony do piątku. Jest to związane z pojawieniem się kolejnych materiałów śledztwa, m.in. przesłuchań nowych świadków oraz dowodów z dokumentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?