Kierowca samochodu dacia z nieustalonej przyczyny stracił panowanie nad pojazdem. Auto dachowało.
Do zdarzenia doszło w sobotę (15 lutego) krótko przed godz. 5, na autostradzie A4 na wysokości miejscowości Prądy. Auto dachowało na nitce w kierunku Katowic.
Kierowca dacii o własnych siłach opuścił pojazd. Nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Prawy pas jezdni trasy A4 był zablokowany przez około dwie godziny. Obecnie autostrada jest przejezdna.
Prokurator o zwłokach mężczyzny znalezionych w Rzeszowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
Wyłączył wszystkie systemy i wpadł w poślizg, tak się kończą zabawy w wyścigi po nocy. Trzeba umieć zapanować nad taką mocą.