21-letni kierowca mitsubishi colt jechał ze Strzelec Opolskich w kierunku Opola. W pewnym momencie wpadł w poślizg, a auto zjechało do rowu i z impetem uderzyło w drzewo.
Siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł silnik. Świadkowie wypadku, którzy zatrzymali się zaraz po zdarzeniu, zastali rannego 21-latka leżącego poza autem. Mężczyzna tracił przytomność. Twierdził, że podróżował jeszcze z kuzynem, ale mimo przeszukania terenu, nikogo nie znaleziono.
Miejsce wypadku zabezpieczała straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe. 21-latek trafił do szpitala w Strzelcach Opolskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?