Wypadek pod Berlinem. Niemiecka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego zabójstwa

IAR
Wczoraj w wypadku polskiego autokaru pod Berlinem zginęło 13 osób, a 29 zostało rannych.

Zeznania świadków i informacje policji wskazują na to, że do wypadku doszło, gdy na autostradę wjechał osobowy mercedes, kierowany przez 37-letnią kobietę. Kobieta nie zachowała ona ostrożności i uderzyła w polski autobus. Jego kierowca, chcąc uniknąć wypadku, uderzył w filar wiaduktu.

Rzecznik prokuratury w Poczdamie Ralf Roggenbuck powiedział, że zabezpieczono już pojazd kobiety. Badany jest także stan polskiego autokaru. W Instytucie Medycyny Sądowej rozpoczęły się pierwsze sekcje zwłok ofiar. Na razie nie wiadomo, kiedy zwłoki zostaną wydane. Do tej pory zidentyfikowano 6 z 13 ofiar śmiertelnych katastrofy. Rodziny tych ofiar są powiadamiane za pośrednictwem ambasady. Niewykluczone, że do indentyfikacji pozostałych ofiar będą konieczne badania DNA. Komendant policji we Frankfurcie nad Odrą Arne Feuring powiedział, że analiza DNA wymaga około 36 godzin, a więc identyfikacja jeszcze potrwa.

Przy ustalaniu tożsamości ofiar niemiecka strona ściśle współpracuje z polską policją. Niemieckie służby dysponują dokładną listą pasażerów autokaru oraz listą osób rannych, które przebywają w szpitalach. Proste porównanie obydwu list jest jednak niewystarczające, by zidentyfikować ofiary. Urząd Wojewódzki w Szczecinie przekaże pomoc finansową gminie Złocienieniec, skąd pochodziła większość poszkodowanych w wypadku polskiego autokaru pod Berlinem. Poinformował o tym podczas konferencji prasowej w Poczdamie wojewoda zachodniopomorski Marcin Zydorowicz.

Ze środków przekazanych gminie zostanie sfinansowany między innymi powrót poszkodowanych i ich rodzin z Niemiec. Na konto gminy trafi 100 tysięcy złotych, które ma odciążyć budżet samorządu w związku z wypadkiem autokaru. Podczas tej samej konferencii prasowej premier Brandenburgii Matthias Platzeck przekazał wyrazy współczucia Polakom w związku z wypadkiem autokaru pod Berlinem.
Ocenił, że wczorajsza akcja ratunkowa przebiegła bardzo sprawnie. Dodał, że poszkodowani w wypadku sami mówili, iż pomoc nadeszła szybko i była bardzo profesjonalna. Matthias Platzeck zapewnił, że rodziny ofiar i rannych mogą liczyć na pomoc niemieckiego rządu. Zostali już objęci szczególną opieką. Ambasador Polski w Niemczech Marek Prawda podziękował niemieckim władzom za wyjątkowo sprawną akcję ratowniczą. Dziękował także w imieniu poszkodowanych za najwyższej klasy opiekę, którą zostali objęci w niemieckich szpitalach.

Ambasador dodał, że zgłasza się wiele osób oferujących pomoc, w tym polscy psychologowie i tłumacze. Marek Prawda zapewnił, że polska strona otacza wszystkich potrzebujących niezbędną opieką Jest też w gotowa w razie potrzeby zapewnić transport rannych do domu. Są przygotowane w tym celu karetki, helikoptery i samolot. Władze województwa zachodniopomorskiego postanowiły o ogłoszeniu jutrzejszego wtorku dniem żałoby w całym województwie.

Decyzję podjęto z inicjatywy prezydenta Bronisława Komorowskiego, w porozumieniu z premierem Donaldem Tuskiem. Flagi na budynkach administracji zostaną opuszczone do połowy masztu. Wojewoda zaapelował o odwołanie w tym dniu imprez rozrywkowych. Jeśli nie można ich odwołać, władze województwa proszą o godne uczczenie pamięci ofiar. Hołd ofiarom można także składać wpisując się do księgi kondolencyjnej, którą wyłożono w holu Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska