Wypadek pod Olesnem. Naczepa ciężarówki zahaczyła o linię energetyczną, kierowca zginął

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Kierowca nie zauważył, że podniesiona naczepa zahaczyła o linię średniego napięcia.
Kierowca nie zauważył, że podniesiona naczepa zahaczyła o linię średniego napięcia. Policja Olesno
37-letni mężczyzna zginął od porażenia prądem na polu w Grodzisku koło Olesna.

Do tragedii doszło w czwartek o godz. 7.30. Do Grodziska ciężarową scanią z naczepą przyjechał 37-letni kierowca z województwa łódzkiego. Przywiózł jednemu z rolników wapno.

Wjechał na pole i podniósł wywrotkę, żeby wysypać wapno. Nie zauważył, że podniesiona naczepa zahaczyła o linię średniego napięcia.

Prawdopodobnie dotknął ręką naczepy i wtedy poraził go prąd o napięciu 15000 wolt.

- Rolnik wezwał służby ratunkowe. Najpierw strażacy, a następnie ratownicy medyczni przez 30 minut reanimowali porażonego prądem mężczyznę, próbując przywrócić funkcje życiowe. Niestety, nie udało się, mężczyzna zmarł - informuje asp. Stanisław Filak, rzecznik prasowy policji w Oleśnie.

Prokurator zarządził sekcję zwłok, która wyjaśni dokładnie przyczyny śmierci 37-letniego mężczyzny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska