23 maja około 20.00 policjanci z Krapkowic jadący przez Gwoździce zauważyli rozbity samochód.
Kierowca osobowego audi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Uderzył w przystanek PKS-u i przyległe betonowe ogrodzenie.
Samochodem jechało czterech mieszkańców Krapkowic w wieku od 21 do 24 lat. Dwóch z nich - kierowca i pasażer - po wyjściu z wraku uciekło do lasu.
Policjanci zatrzymali ich w pościgu.
Okazało się, że 24-letni kierowca nie miał prawa jazdy i znajdował się pod działaniem środków odurzających. Pasażer na widok policjanta odrzucił pudełko po zapałkach, w którym były tabletki extazy.
W piątek policjanci postawili zarzuty trójce mężczyzn.
Kierowca - Paweł J. - oprócz mandatu za spowodowanie zdarzenia drogowego i jazdę bez uprawnień usłyszy zarzuty jazdy samochodem pod wpływem środka odurzającego. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?