Wypadek w Nysie. Sprawca był pijany

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
71-letni mieszkaniec Nysy kierujący osobowym fiatem nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go forda i wjechał w jego tył.
71-letni mieszkaniec Nysy kierujący osobowym fiatem nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go forda i wjechał w jego tył. KPP Nysa
Do 2 lat więzienia grozi 71-letniemu mieszkańcowi Nysy za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna odpowie też za spowodowanie wypadku.

Wczoraj około godziny 10.20, na jednej z ulic Nysy, 71-letni mieszkaniec Nysy kierujący osobowym fiatem nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go forda i wjechał w jego tył.

- Kierujący fordem zatrzymał się wcześniej przed przejściem dla pieszych aby ustąpić im pierwszeństwa - mówi Katarzyna Janas z nyskiej policji. - Kierujący fordem trafił do szpitala.

Podczas rozmowy policjanci wyczuli od kierowcy fiata woń alkoholu. Badanie alkomatem pokazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile.

Policjanci zatrzymali 71-latkowi prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do 2 lat więzienia. Dodatkowo mieszkaniec Nysy odpowie za spowodowanie wypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska