Wypadek w Ucieszkowie z udziałem policjanta. 3,5-letnie dziecko ma pękniętą czaszkę. Śledczy szukają świadków i zapisów z kamer wideo

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Doszło do zderzenia samochodów w wyniku czego bmw z czteroosobową rodziną uderzyło jeszcze w drzewo. Trzy osoby - matka i dwoje dzieci w wieku 5 miesięcy i 3,5 roku - trafiły do szpitala. Najwięcej obrażeń doznała 3,5-letnia dziewczynka, która doznała pęknięcia czaszki.
Doszło do zderzenia samochodów w wyniku czego bmw z czteroosobową rodziną uderzyło jeszcze w drzewo. Trzy osoby - matka i dwoje dzieci w wieku 5 miesięcy i 3,5 roku - trafiły do szpitala. Najwięcej obrażeń doznała 3,5-letnia dziewczynka, która doznała pęknięcia czaszki. PSP
3,5-letnia dziewczynka trafiła do kozielskiego szpitala z bardzo poważnym urazem, lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki. Jak dowiedział się nieoficjalnie portal nto.pl stan dziecka we wtorek był ciężki, ale już bez stanu bezpośredniego zagrożenia życia. Śledztwo w sprawie sobotniego wypadku na drodze krajowej nr 38 prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu. Winnym spowodowania wypadku może się okazać policjant, który siedział za kierownicą jednego z samochodów.

Do bardzo niebezpiecznego wypadku doszło w minioną sobotę na drodze krajowej 38 w pobliżu Ucieszkowa (gmina Pawłowiczki). Krajówką jechała autem czteroosobowa rodzina. Nagle z drogi wojewódzkiej miał wyjechać osobowy nissan.

Doszło do zderzenia samochodów w wyniku czego bmw z czteroosobową rodziną uderzyło jeszcze w drzewo.

Trzy osoby - matka i dwoje dzieci w wieku 5 miesięcy i 3,5 roku - trafiły do szpitala. Największych obrażeń doznała 3,5-letnia dziewczynka, która ma pękniętą czaszkę.

Przez kilka dni przebywała w śpiączce. Jak nieoficjalnie dowiedział się we wtorek portal nto.pl jej stan wciąż jest ciężki, ale nie ma już zagrożenia życia. W poniedziałek ze szpitala wypisane zostało najmłodsze dziecko pasażerów bmw.

- Jednym z kierowców biorących udział w tym wypadku był policjant - potwierdziła dziś w rozmowie z naszym portalem Iwona Kobyłka, zastępca prokuratora rejonowego w Kędzierzynie-Koźlu. Ze względu na ten fakt to właśnie prokuratura, a nie policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie.

Sam funkcjonariusz nie doznał większych obrażeń, podobnie jak jego pięcioletni syn, który siedział w samochodzie. Czynności prowadzić będą policjanci z innego powiatu niż kędzierzyńsko-kozielski.

Wiele wskazuje na to, że to funkcjonariusz ponosi winę za wypadek.

Policja na potrzeby prokuratorskiego śledztwa szuka osób, które mogą mieć zarejestrowane to zdarzenie na przykład na samochodowych kamerkach wideo. Wszystkie one mogą przekazać te zapisy do kędzierzyńsko-kozielskiej prokuratury albo najbliższej jednostki policji.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska