Wyprawa offroadowa przez powiat prudnicki i okolice

Fot. Archiwum prywatne
Fot. Archiwum prywatne
Impreza trwała pięć dni, a wzięło w niej udział osiem załóg, m.in. z Częstochowy, Mikołowa i Opola.

- Nie wiedziałem, że u was jest tak ciekawie. Wrócę tu z całą rodziną - powiedział Rafał Mercik z Częstochowy na zakończenie wyprawy offroadowej, której trasa biegła przez powiat prudnicki i jego okolice.

Impreza trwała pięć dni, a wzięło w niej udział osiem załóg, m.in. z Częstochowy, Mikołowa i Opola. Fani jazdy po bezdrożach każdego dnia pokonywali około 120 km polnymi duktami i trasami wytyczonym przez nadleśnictwo - nocowali w naszych schroniskach młodzieżowych.

Nie tylko jeździli, ale także zwiedzali. Byli m.in. w Nysie, na zamku w Chrzelicach, odwiedzili także hodowlę jelenia europejskiego i ogród drzew (arboretum w leśnictwie Kubice).

Ostatni etap trasy wiódł przez Płaskowyż Głubczycki, aż na szczyt Kopy Biskupiej. Wyprawę zorganizowała grupa Opole 4x4, a swoim patronatem objął ją starosta prudnicki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska