Nie zmieniano całej nawierzchni, gdyż widocznie nie było takiej potrzeby. W niektórych miejscach pojawiły się mniejsze czy większe łaty.
W innych pociągnięto nowy dywanik asfaltowy na długości dziesiątek metrów.
Jak już jesteśmy na Chabrach, to warto spojrzeć co słychać na ulicy Sosnkowskiego, kolo Lidla. Tu przycięto dość solidnie gałęzie, by nie przeszkadzały pieszym i rowerzystom. Jeszcze niedawno tylko człowiek pokorny (znaczy nisko się kłaniający) miał możliwość tędy przejść czy przejechać.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?