Wyróżnią najlepszych

Wczoraj członkowie komitetu organizacyjnego tegorocznej edycji konkursu "Tryton 2001" otworzyli urny, do których mieszkańcy Nysy wrzucali kupony ze swoimi kandydatami do tego prestiżowego wyróżnienia. - Urny stały w budynku starostwa powiatowego, biblioteki miejskiej, w NDK, spółdzielni mieszkaniowej przy ul. KEN oraz u nas, w urzędzie miejskim - poinformował Mirosław Aranowicz, sekretarz urzędu. - W tym roku napłynęło bardzo dużo głosów, może sprawiły to nagrody, które rozlosujemy wśród nysan biorących udział w plebiscycie. A są to zestaw DVD, wieża stereo i rower górski.

W sumie nadeszło 296 kuponów, z czego trzy drogą internetową. Zgłoszono 47 osób prawnych, fizycznych i instytucji, które - według mieszkańców - szczególnie przysłużyły się Nysie w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. W kategorii promocja miasta i gminy było 12 kandydatur, w kategorii działalność społeczna i charytatywna 17, co jest rekordową ilością w dotychczasowej historii "Trytona", w kategorii rozwój samorządności 13, a w kategorii biznes i przedsiębiorczość zaledwie 5. - Znikoma liczba zgłoszonych biznesmenów i przedsiębiorców jest odbiciem sytuacji gospodarczej Nysy i całego kraju, trudno znaleźć kogoś, kto w 2001 roku odniósł na tym polu znaczący sukces - komentował wyniki Mirosław Aranowicz.

22 stycznia zbierze się kapituła konkursu, która spośród zgłoszonych wybierze po pięciu nominowanych w każdej dziedzinie. Najpóźniej 8 lutego zostaną wyłonieni laureaci tegorocznego "Trytona". Poznamy ich podczas wielkiej gali 9 lutego, na którą organizatorzy zapraszają wszystkich mieszkańców. Tego samego wieczora nysanie poznają także nazwiska osób wyróżnionych statuetką "Liry", czyli nagrodą przyznawaną przez starostwo powiatowe animatorom kultury, jej mecenasom oraz za zespołową i indywidualną twórczość artystyczną.

Natomiast 2 lutego okaże się, kto zdobył statuetkę Głuchołaskiej Kozy. Tamtejsza kapituła nominowała do tej nagrody: Doris i Waltera Geigerów, Ewę i Andrzeja Kleszczów, Krystynę i Marka Stańków i Sławomira Dula.