Rozgrywane tam będą IV i V oraz VI i VII eliminacje samochodowych wyścigowych mistrzostw Polski. Lipcowe wyścigi (28-29. 07.) opolski automobilklub organizuje w zastępstwie AKieleckiego, w sierpniu natomiast - zgodnie z kalendarzem PZM. Jednak żeby zorganizować obie imprezy, działacze A Opolskiego musieli użyć dyplomatycznych zabiegów, by dogadać się z właścicielem lotniska, który tradycyjnie postawił wysokie wymagania finansowe.
- Z różnych względów Kielce nie mogły przeprowadzić zawodów i musieliśmy je przejąć - twierdzi prezes Automobilklubu Opolskiego Jarosław Strzelecki. - Musieliśmy przy tym przeprowadzić trudne negocjacje z Agencją Mienia Wojskowego, właścicielem lotniska w Kamieniu Śląskim, na którym jest tor. Na szczęście doszliśmy do finansowego kompromisu i udało się po raz kolejny wynająć lotnisko do sportowych celów.
W imprezie startować będą zawodnicy walczący o mistrzostwo Polski w Pucharach Alfy Romeo 156 i M+M oraz Grand Prix Polski samochodów turystycznych. Część ze startujących samochodów jest jednak dość hałaśliwa i dlatego działacze musieli też negocjować z Kościołem, który kupił zachodnią część lotniska, sąsiadującą z zamkiem, w którym jest Centrum Kultury i Nauki Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego. Po tej części lotniska przebiega wyremontowana kilka lat temu pętla toru, a jeżdżące samochody zakłócają spokój ośrodka.
Także w tym przypadku osiągnięto kompromis, wszystko wskazuje jednak na to, że wyścigi na tej części toru odbywać się będą po raz ostatni. - Najważniejsze - twierdzi prezes J. Strzelecki - że także w tej sprawie się porozumieliśmy, opracowany został harmonogram wyścigów. Na razie koncentrujemy się na organizacji dwóch tegorocznych imprez, a nad ewentualną zmianą konfiguracji toru i oddaleniu go od zamku pomyślimy w przyszłości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?