Wysłał ponad 100 kodów i wygrał mieszkanie!

Redakcja
- To już trzecia loteria nto, w której biorę udział. Teraz mi się poszczęściło - pan Artur wygraną uczcił z mamą lampką szampana.
- To już trzecia loteria nto, w której biorę udział. Teraz mi się poszczęściło - pan Artur wygraną uczcił z mamą lampką szampana. Paweł Stauffer
Spośród 10 tysięcy uczestników naszej loterii szczęście uśmiechnęło się do 29-letniego Artura Smereczyńskiego z Opola.

Tuż przed piątkowym losowaniem w loterii nto "60x60" wszyscy uczestnicy tego wydarzenia w siedzibie Polskich Domów dyskutowali, do kogo powinno trafić mieszkanie, czyli główna nagroda. W zgodnej opinii zebranych dobrze byłoby, gdyby los uśmiechnął się do kogoś, kto naprawdę potrzebuje własnego kąta. Gdy już wylosowaliśmy zwycięski kod i dzwoniliśmy do jego właściciela, emocje sięgneły zenitu. Po drugiej stronie odezwał się męski głos.

- Nazywam się Artur Smereczyński. Mam 29 lat. Od dawna marzę, by wyprowadzić się na swoje - powiedział nasz zwycięzca.

A więc udało się! Nto spełniła czyjeś marzenie.

- Bardzo, bardzo chciałem wygrać mieszkanie. Teraz mieszkam z mamą, a chciałbym wreszcie zacząć życie na własny rachunek. Niestety, nigdy nie było mnie stać na taki zakup, a w kredyt nie chciałem się pakować - mówi pan Artur.

W loterii brał udział od samego początku. Co piątek rejestrował po kilka kodów. - Bardzo mi zależało na wygranej. O mieszkanie grałem już w poprzednich loteriach. I wreszcie się opłaciło. Jak usłyszałem, że to ja wygrałem, byłem w szoku. Od razu skontaktowałem się z mamą - relacjonuje nam pan Artur.
- Ija z początku mu nie uwierzyłam. Nawet teraz nie mieści mi się w głowie, że syn ma mieszkanie. Młodym jest niezwykle ciężko na starcie. Arturowi się udało - cieszy się pani Sylwia.

Nasz zwycięzca pracuje w Wojewódzkim Centrum Medycznym. Zajmuje się tam dezynfekcją narzędzi chirurgicznych. Wolny czas lubi spędzać aktywnie. Najchętniej na basenie. Uwielbia też internet, dlatego w jego własnym mieszkaniu na pewno będzie kącik komputerowy. Wszystko już go zaplanował, bo - dobrze wie jak wygląda jego nagroda. Dokładnie ją sobie obejrzał, na razie na stronie internetowej Polskich Domów.

- Już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę moje mieszkanko "na żywo". Chciałbym, żeby na podłodze był parkiet i żeby ściany były jasne. Musi być urządzone nowocześnie, ale i praktycznie - tłumaczy pan Artur. - Jako pierwsza zostanie urządzona łazienka.
Artur Smereczyński póki co jest kawalerem, ale bardzo chciałby założyć rodzinę i zamieszkać z nią w swoim nowym okum.

- Teraz to chłopak z mieszkaniem, dobra partia - śmieje się jego mama. - Żeby tylko trafił na dobrą dziewczynę - dodaje już poważnie.

- Gratuluję serdecznie panu Arturowi, głównej nagrody ufundowanej przez Polskie Domy. Cieszę się, że mogliśmy pomóc młodej osobie spełnić jej marzenie- mówi Marzena Kucharska, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Polskich Domów i podkreśla, że mieszkanie, które rozlosowaliśmy jest właśnie idealne na start życiowy. Usytuowane na Osiedlu Tęczowym w cichej i spokojnej okolicy. Ma też wiele innych atutów: łatwy dojazd do centrum miasta, sąsiedztwo Wyspy Bolko i Politechniki Opolskiej, z największym basenem na Opolszczyźnie o wymiarach olimpijskich. W pobliżu są dworzec zachodni PKP, dogodny dojazd do autostrady A4, a także szkoły, przedszkola, apteki, sklepy, przychodnia, szpital, poczta, kościół, a także restauracja, stacja paliw i myjnia samochodowa.

- Jestem pewna, że mieszkanie na Osiedlu Tęczowym będzie służyło panu Arturowi na wiele szczęśliwych lat - kwituje dyrektor Kucharska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska