Na turniej do Czech pojechali zarówno zawodnicy AZS-u, jak i Gwardii Opole. Zawody te są porównywalne do odbywających się w naszym kraju imprez Pucharu Polski, z tym że te w Czechach mają charakter otwarty. Oprócz gospodarzy wystąpili tez reprezentanci kilku polskich klubów.
Bardzo dobrze spisał się nasz najlepszy zawodnik - Tomasz Kowalski z AZS-u, dla którego był to ostatni start przez mistrzostwami Europy w Tbilisi, które odbędą się 25. i 26. kwietnia.
Kowalski wystartował nietypowo, bo w wadze do 73 kg, a nie do 66 kg, w której nominalnie występuje.
- Stało się tak z dwóch powodów - wyjaśnia trener AZS-u Edward Faciejew. - Po pierwsze nie było sensu męczyć się i zbijać wagi specjalnie na te zawody, a po drugie Tomek mógł się sprawdzić z silniejszymi fizycznie rywalami.
Sprawdzian wypadł bardzo dobrze. Opolanin wygrał wszystkie pięć walk przed czasem i zajął pierwsze miejsce w turnieju.
- Nie ma co popadać w huraoptymizm, bo na mistrzostwach Europy stawka rywali będzie mocniejsza, ale Tomek pokazał, że tuż przed ważną imprezą jest w wysokiej formie - tłumaczy trener Faciejew. - Świadczy o tym pięć wygranych przed czasem i każda dzięki zastosowaniu innej techniki.
Ostatni szlif przed mistrzostwami Europy w stolicy Gruzji Kowalski przejdzie na zgrupowaniu w Spale. Stamtąd już nie będzie wracał do Opola, ale pojedzie do Warszawy, skąd poleci na mistrzostwa, w których wystąpi już w "swojej“ wadze do 66 kg. Naszego dżudokę stać z pewnością na sprawienie miłej niespodzianki i przywiezienie medalu z Tbilisi.
W Ostrawie oprócz Kowalskiego dobrze spisali się też inni nasi reprezentanci. Na najwyższym stopniu podium stanął jego klubowy kolega - Marcin Kośniewski (kat. 90 kg). Drugie miejsca zajmowały natomiast zawodniczki Gwardii: Karolina Mazurkiewicz (kat. 48. kg) i Monika Bank (kat. +78 kg). Zwłaszcza start też pierwszej należy ocenić bardzo wysoko. Bank miała nieco ułatwione zadanie, bo w jej wadze wystartowały tylko trzy zawodniczki.
Na podium stanęła też dwójka z AZS-u: Martyna Wittke (kat. 63 kg) i Tomasz Ozdoba (kat. 81 kg). Oboje zajęli trzecie miejsca.
W wadze do 73 kg oprócz Kowalskiego walczył tez Jakub Soiński (AZS), który zakończył rywalizację na 5. miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
