Wysoka wygrana AZS-u Politechniki Opole

fot. Sebastian Stemplewski
Center AZS-u Politechniki Opole Tomasz Antoniak popisał się dwoma efektownymi "wsadami" w meczu z Tytanem.
Center AZS-u Politechniki Opole Tomasz Antoniak popisał się dwoma efektownymi "wsadami" w meczu z Tytanem. fot. Sebastian Stemplewski
Nasi II-ligowcy pokonali Tytana Częstochowa 97:61
Koszykówka: AZS Politechnika Opole-Tytan Czestochowa

AZS PO Opole-Tytan Częstochowa

Taką grę w wykonaniu naszych zawodników chciałoby się oglądać jak najczęściej. Solidny zespół z Częstochowy nie miał wiele do powiedzenia na parkiecie. Akademicy zagrali równo. Dobrze bronili i byli skuteczni w ataku. Nie zabrakło też efektownych zagrań "pod publiczkę". Tomasz Antoniak popisał się dwoma "wsadami". Taki zaliczył też Przemysław Szymański. Nie brakowało też przechwytów zakończonych szybkimi kontratakami.

Kolejny bardzo dobry występ zaliczył Jarosław Pawłowski, który przez większość sezonu był w głębokiej rezerwie, a w poprzednim meczu w Rybniku był najlepszy w ekipie AZS-u Politechniki.

- Trener daje mi coraz więcej szans gry, a ja staram się odpłacić mu jak najlepszą postawą - zaznaczał Pawłowski. - Cieszę się, że to był mój kolejny niezły występ i oby tak dalej. Chcieliśmy dać też coś naszym kibicom i chyba się to udało. Mam nadzieję, że na kolejnych naszych spotkaniach będzie więcej widzów.

Rzeczywiście to jest pewien minus. Drużyna spisuje się znakomicie, wstęp na halę jest bezpłatny, a sobotni pojedynek z Tytanem oglądało tylko około 250 sympatyków basketu.

Gra naszych koszykarzy mogła przypaść do gustu, ale trener Wilczek nie był do końca zadowolony.
- Nie ujmując nic rywalowi, ale ten mecz powinien być rozstrzygnięty już w 15. minucie - mówił szkoleniowiec. - Powinniśmy wygrać różnicą większą niż 40 punktów i przekroczyć "setkę" zdobytych punktów. Ten zespół stać na jeszcze lepszą grę.

Jeśli słowa trenera sprawdzą się w kolejnych spotkaniach, to z postawą akademików można wiązać duże nadzieje w fazie play off. Po sobotnim zwycięstwie opolanie znacznie się do niej przybliżyli (do bezpośredniej walki o awans do I ligi zakwalifikują się cztery najlepsze zespoły II ligi po fazie zasadniczej).

AZS Politechnika Opole - Tytan Częstochowa 97:61 (28;19, 19;13, 22:10, 28;19)
AZS: Kret 9 (1x3), Zarankiewicz 11 (3x3), Szymański 21 (1x3), Wojciechowski 11, Zubik 6, Styła 6, Pawłowski 11, Krzyś 2, Antoniak 4, Machynia 9 (1x3), Pawlik 4, Pakosz 3 (1x3). Trener Tomasz Wilczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska