Wyspa Bolko oblężona przez samochody. Auta parkowały nawet na płycie parku 800-lecia Opola. Miasto zapowiada reakcję

Problem z zastawianiem dróg na Wyspie Bolko nie jest nowy. Praktycznie w każdy pogodny weekend droga dojazdowa do parkingu jest z obu stron szczelnie zastawiona samochodami. Zdarza się też, że kierowcy parkują w alejkach zabytkowego parku. Tak dzieje się na przykład w rejonie zjazdu przed dużą polaną na wyspie.

- Ale to, co wydarzyło się w ostatni weekend, przeszło wszelkie pojęcie. Kierowcy wjeżdżali bowiem na płytę nowego parku 800-lecia Opola - denerwuje się pan Mariusz, opolanin.

- Nie rozumiem, jak można robić coś takiego. Widać przecież, że to miejsce nie jest przeznaczone do parkowania, że w okolicy są alejki. Mimo tego kierowcy, głównie przyjezdni, pakowali się na trawnik, zupełnie jakby do tego był przeznaczony - opowiada.

Pojawiają się też pytania o reakcję władz Opola na tę sytuację. - Przede wszystkim chciałbym wiedzieć gdzie była Straż Miejska? Czy na Wyspie Bolko nie ma monitoringu, który pokazywałby, że kierowcy parkują gdzie chcą? Wobec tego, co wydarzyło się w niedzielę, oczekiwałbym bardziej zdecydowanej reakcji, jak odholowanie samochodów, które wjeżdżały do parku - komentuje pan Mariusz.

Sprawa budzi też emocje wśród ekologów i miejskich aktywistów. - Czy to jest wizja miasta na zielone Opole? Czy przy takim natężeniu ruchu miasto uważa ten ciąg pieszojezdny za bezpieczny dla pieszych? Kiedy ten powracający problem zostanie rozwiązany? - pyta Janusz Piotrowski z Opolskiego Alarmu Smogowego.

Ratusz: Będą stałe patrole Straży Miejskiej

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza, zaznacza, że w ostatnią niedzielę strażnicy miejscy wystawili ponad 30 mandatów za niewłaściwe parkowanie.

- Połowa kierowców je przyjęła. Pozostali odmówili, więc sprawy będą skierowane do sądu - zapowiada.

Katarzyna Oborska-Marciniak relacjonuje, że wystarczyło, by jeden kierowca zaparkował na płycie parku 800-lecia, by kolejni poszli w jego ślady.

- Zasadniczo cieszy nas wzrost zainteresowania wyspą Bolko oraz to, że tak wiele osób postanowiło skorzystać z pięknej pogody w weekend i udało się tam na spacer bądź na zwiedzanie ogrodu zoologicznego. Wjeżdżanie autami do samego parku jest jednak sytuacją niedopuszczalną. Dlatego w kolejne weekendy w tej okolicy będą stałe patrole Straży Miejskiej. Mundurowi będą pilnować, by nie doszło do powtórki tej sytuacji. W grę wchodzi również postawienie tam barier, które wyraźnie wskazywałyby, że park nie jest miejscem do zostawienia auta - podkreśla.

Nowy parking od strony ul. Krapkowickiej

Pani rzecznik zaznacza, że trzeba mieć też na uwadze fakt, że parking na Wyspie Bolko jest niewielki. - Jeśli ktoś przyjeżdża spoza miasta i nie znajduje tam miejsca, to może nie wiedzieć, gdzie znaleźć je w pobliżu. Stąd takie sytuacje. Chcemy jednak to zmienić. W planach jest budowa nowego parkingu, przy ulicy Krapkowickiej, w rejonie nowego mostu im. Joachima Halupczoka - mówi.

Katarzyna Oborska-Marciniak przyznaje, że realizacji tej inwestycji nie należy się jednak spodziewać w tym roku. - Otwarcie mostu nad Kanałem Ulgi sprawi, że znacznie łatwiej będzie dostać się na Wyspę Bolko pieszo lub rowerem. Gorąco do tego zachęcamy - stwierdza.