- Inicjatorką sprowadzenia ekspozycji „Marszałek Piłsudski i Magdeburg” do Opola była już nieżyjąca Johanna Lemke-Prediger, nauczycielka z Niemiec, która przez wiele lat pracowała w regionie – mówi Lucjan Dzumla, dyrektor generalny DWPN. - Rozpoczęła uczniowskie badania nt. Piłsudskiego w Magdeburgu. Prosiła nas, byśmy pomogli wystawę pokazać u nas. W jej powstanie włączyło się także Towarzystwo Polsko-Niemieckie w Saksonii-Anhalt.
Na planszach dwujęzycznej wystawy pokazano działalność legionową Józefa Piłsudskiego, tzw. kryzys przysięgowy oraz okoliczności uwięzienia marszałka w Magdeburgu oraz jego powrotu do Warszawy.
Bernd Rauchensteiner opowiedział o pracy nad ekspozycją. Przypomniał też okoliczności przekazania do Warszawy przez władze Magdeburga domu Piłsudskiego. Stało się to w 1937. Budynek stanął w Warszawie i ocalał po II wojnie światowej. Został zniszczony z rozkazu Bieruta.
Program artystyczny z okazji wernisażu przygotowali uczniowie opolskiej PSP nr 33 noszącej imię Józefa Piłsudskiego. Szkoła od 2008 roku współpracuje z Magdeburgiem i bada związki patrona z tym miastem.
Wystawę można oglądać do 4 listopada.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
