Co czuł pan ósmego maja, kiedy skończyła się wojna?
- Boże, jaka wtedy była radość! Strzelaliśmy na wiwat. Sam z cekaemu wystrzeliłem chyba ze 100 pocisków. Koledzy sięgnęli też po rakietnice, ale tylko konie spłoszyli - tak Jan Kulik z Lipek (rocznik 1925) opowiada o dniu, w którym zakończył swoją roczną przygodę z armią.
- Przygodę! To mnie właśnie zaskoczyło, że pan Jan nie narzekał na wojenny los, tylko opowiadał o tamtych przeżyciach, jak o przygodzie z młodości - mówi Paweł Pawlita, student germanistyki, który przeprowadził rozmowę z ostatnim żyjącym w Lipkach weteranem II wojny światowej.
Jego wywiad wygrał konkurs ogłoszony przez starostwo, a Paweł odbierał nagrodę wczoraj, podczas obchodów kolejnej rocznicy wybuchy II wojny światowej.
Drugie miejsce zdobyła praca Łukasza Barana (student Politechniki Opolskiej), a trzecie wywiad Klaudii Pawlak (uczennica I LO w Brzegu).
- Na konkurs przyszło osiem wywiadów przeprowadzonych przez uczniów szkół średnich i gimnazjów, co nas bardzo mile zaskoczyło - mówi Brygida Jakubowicz, pełnomocnik starosty do spraw kombatantów.
- Jak widać są chętni, więc ten konkurs będziemy organizowali co roku - mamy nadzieję, że dzięki temu młodzież chętniej zainteresuje się przeszłością pokolenia swoich dziadków i pradziadków.
Jak podkreśla Pawlita, weteran z Lipek bardzo chętnie opowiadał o wojennych losach. - Praktycznie nie musiałem zadawać pytań, zresztą pan Jan nie za bardzo słuchał, tylko opowiadał. O tym, jak do jego wsi Kamionki koło Grodna wchodziła najpierw Armia Czerwona, potem Niemcy, a potem znów ludowa partyzantka. Jak trafił do polskiej armii, i o frontowym szlaku, który zakończył 7 maja 1945 roku 120 kilometrów od Hamburga - wymienia Pawlita.
- Takich ludzi jak pan Jan jest już bardzo mało i często nie mają komu tego opowiedzieć. Bo wnuki nie bardzo są zainteresowane, a na pogadankach w szkole młodzież też nie chce słuchać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?