Wyższa Szkoła Bankowa w Opolu przeszła na nauczanie online

mat. uczelni
Za nami dopiero pierwsze zajęcia, więc trudno o ich ocenę. Bardzo entuzjastycznie natomiast studenci przyjęli sam fakt przejścia na kształcenie online - mówi dziekan WSB w Opolu dr Katarzyna Mizera.
Za nami dopiero pierwsze zajęcia, więc trudno o ich ocenę. Bardzo entuzjastycznie natomiast studenci przyjęli sam fakt przejścia na kształcenie online - mówi dziekan WSB w Opolu dr Katarzyna Mizera. Fot. mat. uczelni
Decyzją Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego zawieszone zostały zajęcia na uczelniach, a pracownikom szkół wyższych zarekomendowana została praca zdalna. Uczelnie sukcesywnie przenoszą zajęcia na platformy online. O tym, jak proces ten wygląda w praktyce opowiada dr Katarzyna Mizera, Dziekan Wydziału Ekonomiczny w Opolu Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu

Studenci WSB w Opolu rozpoczęli w weekend zajęcia online. To duże wyzwanie organizacyjne dla uczelni?

To ogromne wyzwanie i potężny wysiłek dla pracowników uczelni – organizacja kształcenia online to oczywiście przygotowania po stronie dydaktycznej, ale kwestie administracyjne i techniczne również grają tu ważną rolę. Cała organizacja uczy się tego rozwiązania i odkrywa jego zalety. Z całego serca dziękuję moim wspaniałym współpracownikom i wykładowcom za wielkie zaangażowanie. Dziś jesteśmy w stanie zrealizować online aż 400 przedmiotów na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych. Bardzo mnie to cieszy, bo dzięki temu możemy kontynuować kształcenie. Jest to bowiem jedyna możliwa i dopuszczalna forma pracy dla nas – wykładowców i dla naszych studentów. Pragnę podkreślić, że niezmiennie dbamy o jakość kształcenia, dokładamy starań, aby zajęcia on-line były wartościowe i merytoryczne, ale też atrakcyjne. Staramy się nie zawieść zaufania, którym obdarzyli nas studenci, wybierając Wyższą Szkołę Bankową w Opolu.

Jak ocenia Pani tę formę kształcenia? Jakie widzi Pani zalety?
Po pierwsze – realizujemy najważniejszą obecnie społeczną misję dbania o zdrowie – zarówno studentów, jak i pracowników uczelni. Przeniesienie się do świata wirtualnego to podporządkowanie się zaleceniom służb sanitarnych i władz państwowych. To nasz realny wpływ na minimalizację ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa. Po drugie – gdyby nie kształcenie online, studenci mieliby mnóstwo zaległości do nadrobienia. Dziś kontynuują naukę na swoich kierunkach, realizując prawie wszystkie przedmioty zgodnie z programem wybranych studiów. Po trzecie – wszyscy uczymy się czegoś nowego. Zakładam, że wielu studentów spotka się w swojej pracy zawodowej z taką formułą – pracą zdalną. Dobrze już dziś nauczyć się dobrego planowania swojego czasu, organizacji pracy i zarządzania efektywnością. To bez wątpienia kolejna wartościowa lekcja.
Okiełznanie technologii i realizacja zajęć online to także wyzwanie dla wielu wykładowców. Przygotowanie zajęć on-line jest metodycznie i technicznie skomplikowane. Dotyczy tych samych treści lecz wymaga odmiennych sposobów ich prezentacji. A to pociąga za sobą trudności. Uczelnia zapewnia wykładowcom duże wsparcie – grupa pracowników działu e-learningu oraz informatyków na bieżąco szkoli wykładowców i wspiera ich technicznie. Menedżerowie kierunków również pracują ze swoimi wykładowcami, zapewniając pomoc, wsparcie i jeśli trzeba, motywację do działania.

Z jakich technologii korzysta uczelnia podczas realizacji zajęć online?
Na rynku jest kilka przyjaznych i użytecznych rozwiązań technologicznych. Możemy je dobierać ze względu na rodzaj zajęć czy wielkość grupy. Korzystamy głównie z platformy Moodle, technologii Google Hangouts, ClickMeeting, Teams. To w dużej mierze zależy od preferencji wykładowcy i specyfiki przedmiotu.

Jak studenci oceniają przejście na kształcenie online?
Za nami dopiero pierwsze zajęcia, zbieramy informacje i wrażenia. Mam nadzieję, że studenci pozytywnie przyjęli fakt przejścia na kształcenie online. Wierzę, że doceniają nasze szybkie dostosowanie się do sytuacji i cieszą się, że będą mieli szansę na kontynuację nauki bez kumulowania zaległości. Myślę także, że wielu osobom może to być potrzebne jako element organizujący dzień, pewien rytm i porządek, który pomoże przetrwać ten trudny czas. Studia online to w końcu także forma spotkania, możliwość wymiany poglądów i nadal – poznania ciekawych ludzi. Traktuję to jako bardzo wartościowe doświadczenie – zarówno z punktu widzenia pracowników uczelni, władz które reprezentuję, ale i studentów, których mam nadzieję dość dobrze rozumiem.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska