Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji z Opola nie może znaleźć budynku na wydział w Kędzierzynie-Koźlu

fot. Daniel Polak
- Dopóki nie zaczniemy ściągać do Kędzierzyna-Koźla studentów, to miasto nie zacznie się rozwijać - uważa Marlena Kleszyk.
- Dopóki nie zaczniemy ściągać do Kędzierzyna-Koźla studentów, to miasto nie zacznie się rozwijać - uważa Marlena Kleszyk. fot. Daniel Polak
Żaden z obiektów na terenie miasta nie spełnia na razie wymagań siedziby uczelni wyższej. To oddala szanse na studia stacjonarne w mieście.

Wyższ Szkoła Zarządzania i Administracji z Opola rok temu utworzyła w Kędzierzynie-Koźlu tzw. punkt konsultacyjno-dydaktyczny. Dzięki nim zaocznie studiuje tutaj pedagogikę i ekonomię 140 osób. WSZiA chce jednak uruchomić tzw. wydział zamiejscowy, dopiero wówczas mogłaby zaoferować studia dzienne.

- Od wielu miesięcy szukaliśmy budynku, bądź kompleksu nieruchomości w którym moglibyśmy urządzić kampus akademicki. Nic z tego jednak nie wyszło - przyznaje Janusz Kaczmarek, kanclerz WSZiA.

Uczelnia szukała zarówno nieruchomości należących do gminy, powiatu, a także od osób prywatnych.

- To fakt, że odpowiednich budynków brakuje - przyznaje Irena Romejko, kierownik wydziału oświaty w kędzierzyńskim starostwie. - Mamy jeszcze na sprzedaż internat w Sławięcicach. Problem w tym, że znajduje się on na peryferiach miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska