Wyższy kredyt i niższe raty to nie jest chwyt reklamowy

Redakcja
Jakub T. Górecki, niezależny doradca finansowy z Opola. (fot. archiwum)
Jakub T. Górecki, niezależny doradca finansowy z Opola. (fot. archiwum)
Na pytanie dotyczące kredytu odpowiada Jakub T. Górecki, niezależny doradca finansowy z Opola.

Ryszarda W.: - Chcę kupić mieszkanie i potrzebuję na to 295 tys. zł. Dowiedziałam się, że jeśli wezmę nieco ponad 300 tysięcy, to będę płaciła niższą ratę! Moim zdaniem to jakaś dziwna sytuacja i nie rozumiem tego mechanizmu. Proszę mi powiedzieć, czy to jest w ogóle możliwe.

Zobacz: Jak mądrze spłacić kredyt hipoteczny?

- Tak, choć dla laika może to brzmieć dziwnie. Na wysokość raty bankowego kredytu składa się szereg elementów, takich jak: waluta kredytu, marża banku, koszt ubezpieczeń z jednej strony, jak i wysokość naszego wynagrodzenia, stosunek wysokości kredytu do wartości zabezpieczenia (LTV) z drugiej.

Warto pamiętać, że niektóre z nich umożliwiają, w trakcie negocjacji oferty z bankiem, obniżenie kosztu kredytu.

Niektóre banki stosują tzw. progi kredytowe i dla wyższych kwotowo kredytów, znajdujących się powyżej pewnej wartości, obniżają swoją marżę. Powoduje to, że pomimo zaciągnięcia wyższego kredytu, kredytobiorca będzie płacił niższą ratę, co spowoduje, że za nieruchomość zapłacimy mniej.

Zobacz: Plusy i minusy konsolidacji kredytów

Środki, które w ten sposób uzyskamy, możemy przeznaczyć na różne cele, np. sfinansować koszty okołokredytowe lub przeznaczyć na niezaplanowane wydatki związane z zakupem nieruchomości. Możemy je również wpłacić na lokatę, aby czekały na tzw. czarną godzinę, która w trakcie wielu lat spłaty kredytu może się nam przytrafić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska