Strażacki konwój charytatywny organizowany w Kórnicy z roku na rok przybiera na sile. Jego pierwsza edycja zorganizowana została w 2020 roku, kiedy to jeden z młodych strażaków z lokalnej jednostki OSP, 14-letni Rafał Kusiek potrzebował zdobyć pieniądze na zakup protezy po amputacji nogi. Wtedy w akcji wzięło udział 60 wozów strażackich i udało się zebrać kilkanaście tysięcy złotych.
Od tego czasu wydarzenie organizowane jest systematycznie raz w roku. Przed każdą akcją organizatorzy wybierają jedną osobę, dla której będą zbierane pieniądze. W tym roku fundusze przeznaczone zostaną na leczenie małej Amelki.
- Nasza córka choruje na zespół Retta. To rzadka choroba genetyczna, która objawia się utratą wcześniej nabytych umiejętności. W tamtym roku powstał lek, który zatrzymuje postęp choroby i poprawia sprawność. To właśnie na niego zbieramy – mówią nam rodzice Amelki. - Jesteśmy bardzo wdzięczni strażakom za taką akcję.
Trasa tegorocznego konwoju prowadziła z Racławiczek do Kórnicy i liczyła 14,5 kilometra. Przejechały nią 104 pojazdy, głównie wozy strażackie – zarówno nowe, jak i zabytkowe – ale również samochody policyjne czy wojskowe.
- Jednostek jest ponad 90, niektóre z nich przyjechały na dwa samochody, więc naprawdę chylimy czoła. Teraz jednostki do nas przyjeżdżają z całej Polski. Niektóre ekipy pokonały nawet po trzysta kilometrów, żeby do nas dotrzeć – mówi Tomasz Tomala, naczelnik OSP Kórnica.
Co najważniejsze, każda z ekip biorących udział w wydarzeniu przekazała też pieniądze na leczenie Amelki Petryszyn. Strażacy do tego samego zachęcali również widzów obserwujących konwój oraz gości festynu, który obywał się w Kórnicy przez cały weekend.
Osoby zainteresowane wsparciem leczenia Amelki Petryszyn mogą wpłacić pieniądze na zrzutkę zorganizowaną pod adresem: https://www.siepomaga.pl/jedziemydlaamelki?fbclid=IwY2xjawEuxD9leHRuA2FlbQIxMAABHRl5Fwd-syY-Xpd6LMYz7x_iyjkfy3Lhut_QWftCXxnH7i3IZoha3rroYQ_aem_75bMCK_HUQBAvphFbwrYrA
Organizatorzy zapewniają, że w przyszłym roku konwój odbędzie się ponownie. Planują, aby w 2025 roku był on jednak jeszcze większy.