X Opolski Festiwal Nauki przyciągnął tłumy opolan [zdjęcia]

Redakcja
Krzysztof Świderski
Setki prezentacji, pokazów i eksperymentów, przygotowanych przez środowisko akademickie w ramach X Opolskiego Festiwalu Nauki przyciągnęły tłumy opolan na piknik na błoniach politechniki.
X Opolski Festiwal NaukiX Opolski Festiwal Nauki przyciągnął tłumy opolan

X Opolski Festiwal Nauki

W festiwalu nauki uczestniczą wszystkie uczelnie Opola, Instytut Śląski, a także muzea, biblioteki i 10 Opolska Brygada Logistyczna. Opolanie zjawili się na pikniku całymi rodzinami.

Rodzina Cyprysów z Opola na dłużej zatrzymała się przy namiocie chemików z Uniwersytetu Opolskiego. 7-letni Tadeusz wprost nie mógł się doczekać, kiedy Paweł Lenartowski, doktorant UO, przygotuje zestaw do destylacji i zacznie pokaz.

- Trzeci raz jesteśmy na festiwalu nauki. Syn coraz więcej rozumie, coraz więcej go interesuje. W tym roku najbardziej podobają mu się doświadczenia i eksperymenty chemiczne. Nie spał już od szóstej rano, bo nie mógł się doczekać wyjścia na piknik - opowiadała ze śmiechem jego mama, Małgorzata.

Panie oblegały namiot studentów fizjoterapii, chętnie poddając się masażom, na specjalnym fotelu. Kamila i Kasia - opolskie gimnazjalistki - zrobiły sobie manicure u studentek kosmetologii.

Studenci historii we własnoręcznie uszytych i wyhaftowanych wczesnośredniowiecznych strojach zachęcali do próbowania ziół, niegdyś używanych w medycynie i magii. - Napar z mięty w dawnych czasach uważany był za środek antykoncepcyjny, a lubczyk stosowany był jako afrodyzjak - wyjaśniła Aleksandra Gałka z Koła Naukowego Historyków.

Duzi i mali chłopcy garnęli się do namiotów, które na Błoniach Politechniki rozbiła 10 Opolska Brygada Logistyczna. Można było postrzelać i przymierzyć kuloodporną kamizelkę, która stanowi obowiązkowe wyposażenie żołnierzy na misjach np. w Afganistanie.
- Myślałem, że jest cięższa - przyznał pan Tomek z Prudnika, co wzbudziło rozbawienie żołnierzy. - 15 kilogramów! Gdyby pan w niej pobiegał przez osiem godzin, to po zdjęciu wydawałoby się panu, że może latać - zapewniali. Wojsko przygotowało też specjalny pokaz pracy saperów - wydobycie ładunku wybuchowego z auta-pułapki i atak terrorystów na konwój. Zebrali za to oklaski od licznej publiczności.

W poniedziałek, w drugim dniu festiwalu nauki, uczelnie i inni uczestnicy otworzą przed zwiedzającymi swoje pracownie, sale wykładowe i laboratoria. Dla przyszłych studentów będzie to też okazja do zapoznania się z ofertą kształcenia i warunkami studiowania.

Muzeum Śląska Opolskiego zaprasza do pracowni konserwacji zabytków, a Instytut Śląski m.in. na spacer z socjologiem i zupełnie inne spojrzenie na Opole.

Nowością w programie tegorocznego festiwalu będą trzy spotkania z Wiktorem Niedzickim, znanym popularyzatorem nauki i techniki, autorem słynnego programu telewizyjnego "Laboratorium". Opowie on o materiałach tworzonych z zamiarem zdobycia Księżyca, które obecnie wykorzystujemy w życiu codziennym, zaprezentuje nowe technologie, które rewolucjonizują nasz świat i poradzi, jak nie zepsuć swojej prezentacji. Wszystkie jego wykłady (poniedziałek, wtorek i środa - godz. 11) odbędą się w Łączniku PO przy ul. Mikołajczyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska