XXVI Opolskie Konfrontacje Teatralne

Iwona Kłopocka

Od prawdy do blagi
"Matka" Bartłomieja Wyszomirskiego to przejmujący dramat egzystencjalny, poddający analizie najbardziej naturalny związek dwojga ludzi: związek matki i syna. W całej jego naturalności nienaturalne jest to, że mimo zewnętrznej dorosłości syna wciąż nie doszło do jego odpępienia, przez co relacje matka-syn stały się całkowicie toksyczne. On jest wampirem wysysającym z niej soki życiowe. Ona za to go nienawidzi, a jednocześnie nie może bez tego żyć. "To jest najgorsze, że nic nie wiadomo, co w tym wszystkim jest prawdą, a co jest blagą, podłą blagą. Jedna rzecz jest pewna na świecie, to cierpienie". Te słowa Leona stanowią myśl przewodnią przedstawienia. "Matka" Wyszomirskiego jest sztuką o toksycznym związku, który przynosi cierpienie, gdy trwa. Większe, gdy jego uczestnicy próbują się z niego wyzwolić, i jeszcze większe, gdy wreszcie wyzwala z niego śmierć; i niewyobrażalnie okrutne, gdy to wszystko okazuje się właśnie blagą. "Zabrali mi nawet wyrzut sumienia! Zabrali mi moją męczarnię" - cierpi w zakończeniu Leon.
Wyszomirski rozgrywa swą "Matkę" od prawdy do blagi. I ten kierunek podsuwa nam jako najwłaściwszy sposób rozumienia Witkacego.
Bardzo udany występ zespołu Teatru Kochanowskiego ze świetną Ewą Wyszomirską jako tytułową Matką.

Życie jest cierpieniem
Piotr Cieplak swoją "Historię Jakuba" oparł na fragmentach III aktu "Akropolis" Stanisława Wyspiańskiego. Stąd wziął sceny opowiadające o biblijnym Jakubie - oszuście, który podstępem wydarł ojcowskie błogosławieństwo, a potem życiem pełnym trudów i cierpień okupił swą winę, stoczył walkę z Aniołem (samym Bogiem?) i sięgnął po najwyższe błogosławieństwo. Kluczowe znaczenie nadał scenie snu Jakubowego, w którą wpisał pieśń "Marność nad marnościami" z Księgi Eklezjastesa, mówiącą o marnościach życia doczesnego. Blisko półgodzinna recytacja biblijnego tekstu (wspaniały Eryk Lubos) przy nowocześnie brzmiącej transowej muzyce, z rozgrywającymi się w tle scenami ludzkiego panoptikum, prowadzi nas do zrozumienia tajemnic bytu. Los człowieczy skazany jest na trudy, uleganie pokusom i złudzeniom, upadki na dno grzechu i dźwiganie się ku doskonałości. Życie jest cierpieniem, z którym trzeba się zmagać i któremu jednocześnie należy się poddać, jeśli takie jest przeznaczenie. Trzeba zawierzyć mądrości boskich planów. Biblijna historia w przedstawieniu Cieplaka jest opowieścią nie tylko o Jakubie. To historia człowieka. Współczesny moralitet, opowiedziany z pasją i wiarą, wobec której nie sposób pozostać obojętnym. Poruszające, głębokie, mądre przedstawienie, znakomicie zagrane przez aktorów Wrocławskiego Teatru Współczesnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska