Z astmą w podróży

Redakcja
Astmatykom poleca się szczególnie wypoczynek nad morzem.
Astmatykom poleca się szczególnie wypoczynek nad morzem.
Osoby chore na nią nie muszą być skazane w czasie wakacji na siedzenie w domu. Mogą, jak inni, wojażować po świecie.

W Polsce cierpi na astmę ponad 2 miliony osób. Międzynarodowe badania pn. "Aire", które objęły również nasz kraj, wykazały, że wielu astmatyków ogranicza swoją aktywność - w pracy zawodowej, nauce, uprawianiu sportu, pracach domowych. A o wyjeździe gdziekolwiek na urlop - nawet nie myśli.
- To duży błąd - twierdzi Joanna Snarska-Pasternak, reprezentująca m.in. Towarzystwo Przyjaciół Chorych na Astmę. - Z tą chorobą można bowiem żyć aktywnie, tylko należy ją jak najwcześniej zdiagnozować i właściwie leczyć. Wówczas możliwe jest nawet zdobywanie górskich szczytów czy nurkowanie głębinowe, ale przede wszystkim możliwe jest normalne życie.

Gdzie jechać, gdzie nie jechać
Chorzy na astmę, aby uniknąć jej zaostrzenia, w zależności od czynników, na które źle reagują, muszą w miarę możliwości eliminować je ze swojego otoczenia:
uczuleni na pyłki:
w powinni bardzo starannie wybierać kierunek podróży, posługując się kalendarzem pylenia roślin oraz komunikatami w mediach na ten temat - pomocna może być strona internetowa: www.astma.edu.pl w powinni unikać dolin górskich, gdzie w okresie pylenia traw alergenów może być szczególnie dużo; jeśli jednak wybór padnie na góry, to należy wybierać wysokie i mieszkać w schroniskach powyżej 1500 m n.p.m. w wskazane są dla nich okolice morskie, gdzie bryza w znaczący sposób zmniejsza stężenie pyłków; większość chorych powinna dobrze czuć się na plaży, opalając się na słońcu; plaża to dobry mikroklimat dla chorych z alergią zarówno środowiskową, jak i domową, zawiera wyjątkowo mało alergenów, jest miejscem z nawilżonym powietrzem nawet w upalne dni.

Uczuleni na pokarmy:
w powinni stołować się w miejscach, gdzie kucharz zaakceptuje ich indywidualne zalecenia oraz zakazy dietetyczne i przygotuje posiłek według wskazówek chorego
Uczuleni na roztocze kurzu
domowego, pleśń, grzyby:
- w klimacie wysokogórskim, powyżej 1200 m n.p.m., występowanie tych alergenów jest zdecydowanie słabsze; astmatyk nie powinien jednak wyszukiwać dla siebie specjalnych stref klimatycznych, ale przede wszystkim jeździć w sprawdzone miejsce, o którym wie, że tam się dobrze czuje, nie ma napadów duszności, powinien polegać wręcz na znajomości konkretnego domu, a nie jedynie miejscowości czy regionu
- nie powinni mieszkać w wilgotnym domku nad jeziorem czy nad morzem z zeszłoroczną pościelą i kilkuletnimi siennikami
- mogą zabrać ze sobą przeciwalergiczne pokrowce na materace oraz pościel
- muszą unikać domów, w których mieszkają koty, króliki, chomiki, świnki morskie
- w wiejskich zagrodach, zwłaszcza w chlewniach, może występować potężny bodziec kurczący oskrzela - są nimi endotoksyny.
(Źródło: Towarzystwo Przyjaciół Chorych na Astmę)

Jeżeli astma jest prawidłowo leczona, czyli odpowiednio jest kontrolowany stan chorego, to może on swobodnie podróżować, ale powinien pamiętać o tym, żeby:
- zabrać ze sobą przepisany przez lekarza zestaw leków, które stosuje na co dzień, zawierający preparaty przeciwzapalne i rozkurczające oskrzela; nie można o nich zapomnieć lub nagle samowolnie przestać je brać, licząc na poprawę samopoczucia ze względu na zmianę środowiska; jeśli zmiana miejsca wpływa korzystnie na przebieg choroby, co zdarza się raczej rzadko, to po wcześniejszym uzgodnieniu tego z lekarzem chory może sam redukować dawki leków lub całkiem zrezygnować z niektórych preparatów
- dowiedzieć się po przyjeździe do celu podróży, gdzie jest najbliższy szpital lub lekarz, który może udzielić pomocy w przypadku nagłego zaostrzenia choroby
- poinformować o swojej chorobie współtowarzyszy wyprawy i przygotować ich do udzielenia pomocy przy ataku duszności
- zabrać ze sobą przygotowany przez lekarza plan postępowania w zaostrzeniach choroby; opis ten musi być indywidualny, sporządzony specjalnie dla konkretnego pacjenta; w przypadku zbliżania się ataku duszności lub w jego trakcie należy zastosować doraźny rozkurczowy lek z grupy B-mimetyków według indywidualnie dobranego schematu dawkowania
- mieć zawsze przy sobie, np. w kieszeni, lek z grupy krótko działających B-mimetyków, służących do przerwania nagłego ataku duszności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska