Teresa Mazur z Kluczborka od kilku lat aktywnie szuka pracy. Uczestniczy w szkoleniach organizowanych przez urząd pracy, Chodzi na rozmowy do firm, ale zakłady pracy nie są zainteresowane taką kandydatką.
Teresa Mazur ma bowiem już 57 lat. Po wypadku ma wszczepioną endoprotezę biodra i metalowy implant w ręce. Nie ma renty, szuka pracy, ale bez powodzenia.
- Ostatnio urząd pracy wysłał mnie do Miejskiego Zarządu Obiektów Komunalnych - opowiada Teresa Mazur. - Ale MZOK szukał osób do odśnieżania miasta zimą i do dbania o zieleń latem. Jak tylko mnie zobaczyli, to od razu odesłali z kwitkiem.
57-letnia kobieta z endoprotezą nie może bowiem dźwigać nic ciężkiego ani za bardzo się schylać.
Przed wypadkiem pani Teresa była woźną w przedszkolu. Teraz jednak nie da rady wejść na drabinę, żeby umyć okna.
- Byłam też w Tesco na spotkaniu organizowanym przez urząd pracy - opowiada pani Teresa. - Tam mówiono nam, że na jedną sprzątaczkę przypada 740 metrów powierzchni do sprzątania!
Teresa Mazur w ostatnim czasie była pytać o pracę aż w 18 zakładach pracy.
- W niektórych firmach nie chciano nawet ze mną rozmawiać - mówi Teresa Mazur. - W_innych pytano, czy szukam pracy dla dzieci. Dla 57-letniej kobiety z drugą grupą inwalidzką nikt nie zaoferował pracy.
- Jakie oferty dla osób w wieku 50+ ma Powiatowy Urząd Pracy w Kluczborku
- Pracodawcy podają powody, dla których nie chcą zatrudniać starszych osób
Czytaj w piątek (15 marca) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" - bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej" - lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
