Z kranów leje się brudna woda

fot. Sławomir Mielnik
- Ta woda nie nadaje się do niczego - denerwuje się pani Adela.
- Ta woda nie nadaje się do niczego - denerwuje się pani Adela. fot. Sławomir Mielnik
Na brudną wodę w rurach skarżą się mieszkańcy kilku dzielnic Opola. - Mam już dość, to trwa za długo - mówi Adela Nowy z ulicy Dubois.

Największe problemy mają mieszkańcy centrum Opola - Śródmieścia i bliskiego Zaodrza. Od kilku dni z ich kranów leci brunatna breja zamiast czystej wody.

- To naprawdę denerwujące, bo trwa już stanowczo za długo - mówi pani Adela. - Syn się chciał wykąpać, nalał całą wannę wody. Po chwili z kranu zaczęła płynąć brudna - opowiada.

Podobne problemy miał Kazimierz Kilar z ulicy Ozimskiej.

- Trzeba długo spuszczać wodę, żeby w końcu poleciała czysta. Kto nam zapłaci za takie marnotrawstwo? - denerwuje się.

Na ulicy Wrocławskiej wczoraj rano również nie było lepiej.
- Wieczorem wszystko było w porządku, rano woda znowu nie nadawała się do użytku - mówi Krystyna.
Firma Wodociągi i Kanalizacja przyznaje, że ma problemy z siecią.

- To niekontrolowane zaburzenia wywołane włączeniem do sieci nowej stacji pomp w Grotowicach. Na to nałożyły się problemy z płukaniem magistrali południowej - mówi Henryk Kubica z WiK. - Przerwaliśmy prace regulacyjne. Za kilka dni sytuacja powinna się poprawić.

Jak zapewnia specjalista z WiK, zanieczyszczona woda nie jest niebezpieczna dla zdrowia.

- To tylko osady z rur. Wystarczy, że woda postoi i można jej używać. Ale jeśli ktoś nie musi, pralki lepiej niech nie włącza - radzi Kubica. - Przepraszam za problemy. O kolejnych pracach na sieci będziemy informować Opolan w ogłoszeniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska