Na wtorkowej sesji członkowie rady miejskiej Kędzierzyna-Koźla mieli głosować za tym, czy na salę obrad urzędu miasta powinien wrócić krzyż. Nie doszło jednak do tego.
- Skierowałam sprawę do komisji: prawno-administracyjnej oraz oświaty. Tam radni wypracują stanowisko w tej sprawie i dopiero potem będziemy głosowali na radzie miasta - wyjaśnia Elżbieta Czeczot, przewodnicząca rady.
Krucyfiks wisiał w sali obrad od początku lat 90. Został zdjęty niecałe trzy lata temu, gdy rozpoczynała się przebudowa kozielskiego magistratu. Ukończono ją dwa lata później, ale krzyż nie wrócił na poprzednie miejsce.
Uwagę na ten fakt zwrócili mieszkańcy, którzy przyszli na jedną z sesji. Poprosili radnych Prawa i Sprawiedliwości o dopilnowanie, aby krucyfiks ponownie został umieszczony. Radni zwrócili się w tej sprawie do prezydenta, a ten poinformował, że sprawa powinna zostać rozstrzygnięta właśnie na sesji.
Radny SLD Grzegorz Mankiewicz w ostrych słowach mówił o upolitycznianiu krzyża i zapowiedział, że będzie przeciwko jego ponownemu zawieszeniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?