Unia to organizacja różnych krajów, a jesteśmy w niej po to, żeby lepiej nam było - mówi Aleks z Przedszkola nr 12 w Nysie, a jego koleżanka Amelka dodaje: - Unia pomaga nam i daje pieniążki. Żeby można było kupować... chleb!
Tak dzieciaki rozprawiały na unijne tematy podczas zorganizowanego przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Nysie Dnia Europy. Były gry i zabawy na świeżym powietrzu, malowanie "archikapeluszy" przygotowanych przez studentów architektury, pokazy ratownictwa medycznego oraz wszelkiego rodzaju konkursy. Rzecz jasna wszystko działo się w nawiązaniu do tematyki europejskiej, a w organizacji imprezy pomagało uczelni Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki.
- Zawsze i wszędzie staramy się przekonywać, że z funduszy unijnych warto korzystać i wbrew temu co niektórzy sądzą, pozostało jeszcze trochę pieniędzy do wykorzystania - tłumaczy Piotr Chomyn z OCRG. - Natomiast dla dzieciaków przygotowaliśmy całą masę publikacji, książeczek, gier i zabawek na temat Unii.
- Dzieci powinny wiedzieć jak najwięcej o zjednoczonej Europie już od najmłodszych lat, bo to przecież od nich będzie zależał jej kształt w przyszłości - twierdzi Anna Opałka z Biura Kontaktów Zewnętrznych PWSZ w Nysie. - Młodzież i studenci natomiast już na własnej skórze doświadczają, czym jest Unia i korzystają z otwartych granic przy każdej sposobności.
A potwierdzeniem tego jest choćby fakt, iż nyska PWSZ ma już na swoim koncie aż 55 umów bilateralnych z uczelniami z niemalże całej Europy i dzięki temu od kilku lat utrzymuje się w czołówce krajowej właśnie pod kątem współpracy zagranicznej.
- Nasi studenci najchętniej wyjeżdżają na stypendia do Hiszpanii, Portugalii, ale sporo też osób zainteresowanych jest nauką w Niemczech, a nawet w Czechach.
Nyski Dzień Europy upłynął jednak nie tylko na samej zabawie. W sali senatu zorganizowano konkurs o tematyce europejskiej dla uczniów szkół średnich, a w parku miejskim dla chętnych "Bieg do Unii Europejskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?