Z PIT-em w kolejce

Małgorzata Krysińska
Blisko 8 tys. zeznań podatkowych za ubiegły rok przyjął już Urząd Skarbowy w Oleśnie. Co dwudzieste trzecie wymaga korekty.

Jak nam powiedział naczelnik oleskiego urzędu Marek Widawski, co roku rozlicza się tu z fiskusem ok. 18 tys. osób. Do wczoraj rozliczyło się już 7.845 osób, w tym: 6.955 pracowników, którzy rozliczają się indywidualnie, 462 osoby prowadzące działalność gospodarczą oraz 428 płatników podatku, czyli firm, które czynią to w imieniu swoich pracowników. PIT-y, które dotąd wpłynęły, stanowią mniej więcej 41 proc. oczekiwanej liczby formularzy.

W opinii pracowników urzędu formularze są proste do wypełnienia. - W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, do PIT-ów dołaczona jest książeczka z objaśnieniami, dzięki którym wypełnienie formularza nie powinno stanowić żadnego problemu - ocenia naczelnik Widawski.
Mimo to, podobnie jak w latach poprzednich, około 4 proc. złożonych zeznań wymaga korekty. Natomiast 2 proc. zawiera błędy, po poprawieniu których podatek do zapłacenia okazuje się wyższy, niż wyliczył to sobie podatnik.
Najczęściej spotykanymi błędami są błędy rachunkowe oraz wynikające z niedbalstwa. Na przykład na formularzach składanych przez rozliczających się wspólnie małżonków często brakuje podpisów na pierwszej i ostatniej stronie. Poza tym, zamiast własnego numeru NIP, niektórzy podatnicy zamieszczają na formularzu NIP swego pracodawcy. Inni z kolei wpisują kwoty do nieodpowiednich rubryk lub zapominają o zaokrągleniu kwot podatku do 10 groszy. Ale zdarzają się też błędy poważniejsze.

- Nie każdy potrafi policzyć swój dochód do opodatkowania, a także odliczyć od dochodu kwoty wszystkich ubezpieczeń. Zdarza się, że podatnicy przekraczają limity odliczeń. Niektórzy też, szczególnie emeryci, dwukrotnie potrącają sobie składki na ubezpieczenia zdrowotne. Najpierw od zaliczek na poczet całego podatku, a potem jeszcze od kwoty należnego podatku - wymienia naczelnik Widawski.
Choć jeszcze na początku marca wszystkie wykazane nadpłaty zwracane były podatnikom na bieżąco, obecnie mieszkańcy muszą liczyć się z tym, że czas oczekiwania na zwrot będzie się wydłużał. - Im szybciej więc ktoś chce otrzymać nadpłatę, tym szybciej musi złożyć PIT. Na zwrot jej bowiem mamy trzy miesiące od daty złożenia zeznania i w tym terminie na pewno się zmieścimy - podkreśla naczelnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska