Nielegalne składowisko chemicznych odpadów odkryto w Pogorzeli (gmina Olszanka) w styczniu, tuż po tym, jak głośna zrobiła się sprawa odpadów w Brzegu.
W Pogorzeli, na terenie po byłej fabryce zniczy, beczek i pojemników jest znacznie więcej, bo ich ilość szacuje się na około 400 ton. Dziś na zlecenie gminy rozpoczęła się wywózka odpadów, którą prowadzi specjalistyczna firma Raf-Ekologia z Jedlicz.
- Jeżeli szacunki co do ilości odpadów potwierdzą się, to utylizacja będzie nas kosztowała niespełna 800 tys. zł - ocenia Aneta Rabczewska, wójt Olszanki. - Pozyskaliśmy już 420 tys. zł dotacji, a pozostałe pieniądze zabezpieczyliśmy dokonując przesunięć w naszym budżecie. Liczę jednak, że uda się jeszcze zdobyć wsparcie również z rezerwy budżetu państwa.
Na razie gminie pomógł Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (prawie 390 tys. zł) i starostwo powiatowe w Brzegu (30 tys. zł).
Wywóz odpadów nadzoruje m.in. prokuratura, której przedstawiciel dokumentuje wywożone odpady. Cała operacja ma zakończyć się do 27 kwietnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?