Z sentymentu i dla pieniędzy

Joanna Forysiak
W strugach deszczu przebiegał w ubiegłą sobotę pierwszy Dzień Twierdzy Nysa.

Przemarszem Gwardii Marii Teresy ze Zlatych Hor oraz zainscenizowaną bitwą o fort wodny w parku miejskim nyski oddział Towarzystwa Przyjaciół Fortyfikacji chciał uczcić obchody kolejnej rocznicy wmurowania kamienia węgielnego pod budowę twierdzy Nysa. Plany pokrzyżowała pogoda, która wypłoszyła większość potencjalnych miłośników fortów, ale organizatorzy mają nadzieję, że mimo wszystko ich przedsięwzięcie wpisze się na stałe w kalendarz imprez województwa opolskiego. - Nyska twierdza jest jednym z najważniejszych obiektów obronnych w Europie, wysokiej klasy zabytkiem i atrakcją turystyczną - przekonuje Marek Szczerski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Fortyfikacji.

Towarzystwo ma kilka pomysłów, jak z pożytkiem dla miasta wykorzystać forty. Jeden z nich przewiduje założenie na ich bazie parku krajobrazu kulturowego czy stworzenie armii na kształt czeskiej Gwardii Marii Teresy. Armia miałaby się rekrutować z harcerzy i zapaleńców, problemem jest tylko dobranie odpowiedniego munduru z epoki. - Robimy to nie tylko z sentymentu do wojska, ale także, by dać ludziom miejsca pracy - mówi prezes Szczerski. - Powstanie parku krajobrazowego będzie się wiązało z zatrudnieniem 15 osób, a w sezonie nawet 30. W pięciu bastionach mogłyby się odbywać lekcje historii dla uczniów z terenu Opolszczyzny i nie tylko, a w lecie obozy historyczne lub tak zwane szkoły przetrwania. Do twierdzy kłodzkiej w ubiegłym roku przybyło 100 tysięcy turystów, bilet kosztuje 5 zł.
Powołanie parku ułatwiłoby pozyskiwanie inwestorów i restaurację fortyfikacji.

Wszystko zależy jednak od rajców gminnych, którzy wypowiedzą się na ten temat na najbliższej sesji. Ich zgoda umożliwiłaby zdobywanie pieniędzy w ramach euroregionu Pradziad. Część funduszy na renowację już przekazał generalny konserwator zabytków, gdyż Nysa, obok Giżycka, ma być poligonem doświadczalnym programu odnowienia fortyfikacji nowożytnych. Marek Szczerski wierzy w przychylność rady miejskiej, tymczasem chce zaszczepić miłość do twierdzy wśród przedszkolaków, którzy są pasowani na młodych przyjaciół fortyfikacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska