Z temperaturą spada wydajność

Redakcja
Z elektromechanikiem Ryszardem Kopaczewskim z Opola rozmawia Michał Wandrasz

- Podczas ostatniej fali mrozów wiele aut nie odpaliło, bo ich akumulatory odmówiły posłuszeństwa. Dlaczego?
- Po pierwsze, podczas tak niskich temperatur zamarzły silniki, olej stał się tak gęsty, że opory tarcia stały się znacznie większe niż w normalnych warunkach. Po drugie, przy niskich temperaturach spada pojemność akumulatora. W przybliżeniu można powiedzieć, że minus jeden stopień to jedna amperogodzina mniej. Na przykład, przy temperaturze -25 stopni Celsjusza pojemność akumulatora, który normalnie ma 44 amperogodziny spada o około połowę. Przy samochodzie z silnikiem o pojemności 1,6 litra to nie wystarczy, by zapalił.
- Czyżby akumulatory mogły pracować tylko w lecie?
- Większość akumulatorów jest testowana w temperaturze do -18 stopni Celsjusza i do takiego zimna akumulator powinien być sprawny na tyle, aby odpalić silnik. Są wprawdzie baterie, które zachowują sprawność do -25, a nawet do -40 stopni, ale ich cena jest znacznie wyższa od tradycyjnych akumulatorów. Gdy cena popularnego akumulatora zaczyna się od około 130 złotych, to te "zimnoodporne" kosztują od około 240 złotych w górę.
- Na czym polega tajemnica tych lepszych akumulatorów?
- W ich konstrukcji wykorzystuje się dodatkowo dobrze przewodzące prąd srebro, stąd ich nazwa - "silver". Ten dodatek znacznie, bo o około 30 procent, zwiększa ich wydajność.
- Nie stać mnie jednak na "silvera". Czy mogę jakoś ochronić przed zimnem swój zwykły akumulator?
- Dobrze jest go ocieplić cienkim styropianem lub specjalną torbą atermiczną, którą można dostać w sklepie motoryzacyjnym. Działa to na zasadzie termosu i jeżeli temperatura spadnie na dworze do -20 stopni, to wewnątrz torby może być -15. Da nam to oszczędność około 5 amperogodzin wydajności.
- Jaka jest żywotność akumulatora?
- Producenci zapewniają, że przy prawidłowym dobraniu akumulatora do pojemności silnika oraz sprawnej instalacji elektrycznej akumulator powinien wytrzymać co najmniej cztery lata. "Silvery" nawet sześć lat. Są one tak skonstruowane, że dzięki dobrej przewodności srebra energia jest wyciągana nawet z dna akumulatora, gdzie się skumulowała.
- Często słyszy się też o mocy rozruchowej akumulatora. Co to takiego?
- Jest to moc, jaką można w ciągu 10 sekund pracy uzyskać z akumulatora. Parametr ten jest bardzo ważny. Dobierając akumulator do samochodu, należy wybierać optymalną moc rozruchową, aby bateria miała zawsze zapas przynajmniej kilku amperogodzin mocy. Dlatego lepiej kupować akumulator w serwisie niż w sklepie, bo mamy większą gwarancję, że potrafią nam dobrze doradzić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska