Z ziołami nie można przesadzać

Redakcja
– Zioła są najlepsze na wszelkie dolegliwości – przekonuje pan Zbigniew, który kupił ich wczoraj całą reklamówkę w sklepie zielarskim w Opolu. – Mamy wielu takich klientów – mówi Lucyna Dzik.
– Zioła są najlepsze na wszelkie dolegliwości – przekonuje pan Zbigniew, który kupił ich wczoraj całą reklamówkę w sklepie zielarskim w Opolu. – Mamy wielu takich klientów – mówi Lucyna Dzik. Sławomir Mielnik
Zanim kupisz ziołową herbatkę, lepiej skonsultuj to z lekarzem. Niektóre z nich wchodzą w niepożądane reakcje z częścią leków i zamiast przynosić poprawę, powodują różnego rodzaju zaburzenia zdrowotne.

Późne lato to czas dojrzewania, zbierania i suszenia ziół. Coraz więcej osób powraca do naturalnych metod leczenia, nie przetworzonych produktów żywnościowych i materiałów stosowanych do wykańczania wnętrz.

Większość seniorów nigdy zresztą nie porzuciła przekonania, że ziołowe kuracje są doskonałe na drobne dolegliwości i niedyspozycje organizmu. Do takich osób należy m.in. Maria Traska z Opola, która od lat sama suszy zioła, by w razie potrzeby przyrządzić z nich herbatki.

- Od swojej babci nauczyłam się odróżniać dziurawiec od łąkowych kwiatków - wspomina. - Staram się, by szukać ziół daleko od dróg, w czystym terenie. To bardzo ważne.

Np. dziurawiec doskonale robi domownikom podczas świąt, kiedy wszyscy cierpią z przejedzenia. Herbatka z rumianku pomaga zwłaszcza małym dzieciom na dolegliwości żołądkowe, a kwiat lipy działa napotnie w czasie przeziębienia. Szklanka melisy przed snem doskonale zastępuje tabletkę uspokajającą, a woreczek z suszoną lawendą położony pod poduszką uspokaja skołatane nerwy.

- To wszystko prawda - przyznaje Irena Topa-Dobrowolska, lekarz internista z Prószkowa. - Ale są zioła, których nadmiar albo też picie w niektórych okolicznościach może być dla organizmu nie tylko nieobojętny, ale nawet szkodliwy. Do takich sytuacji należy okres przedoperacyjny.

Powrót do natury

Powrót do natury

Alergicy zaopatrują się w sklepach zielarskich w naturalne kosmetyki. Zamiast kupować kremy w drogeriach, przychodzą po naturalne olejki - z kiełków pszenicy, migdałów, awokado, eukaliptusowy, arganowy, jałowcowy, pichtowy), a także gęsi smalec oraz ziołowe szampony i płyny do kąpieli. One nie urzekają sztucznymi zapachami, ale pomagają utrzymać włosy i ciało w dobrej kondycji. Ziołowe szampony zawierają krzemionkę pozyskiwaną ze skrzypu i to w znacznie większej ilości niż chemiczne specyfiki.

Jeżeli w tym czasie pacjent pije herbatkę z malwy, może sobie narobić szkody, ponieważ malwa powoduje zaburzenia w krzepnięciu krwi. Korzeń żeń-szenia przyspiesza akcję serca, więc jeśli używamy naparu z zawartością korzenia tej rośliny, uważanej za afrodyzjak, który przełluża młodość - powiedzmy o tym lekarzowi lub (jeszcze lepiej) poradźmy się go, zanim taki specyfik kupimy.

Zioła nie zawsze działają tak, jak byśmy sobie życzyli. W niektórych suplementach diety odchudzającej jest spora zawartość senesu, który ma za zadanie regulować procesy trawienne i przeciwdziałać zaparciom, jednak ta roślina w specyfiku może spowodować biegunkę, skurcze jelit, nadmierne przeczyszczenie i zaburzenia elektrolitów. Jeśli zauważymy, że napar źle na nas działa, po prostu go odstawmy.

- Osobną sprawę stanowi zawartość niektórych herbat ziołowych reklamowanych przez dystrybutorów jako cudownie odchudzające zioła z Chin - przestrzega dr Topa. - Za około 50 zł kupujemy torebeczkę, której zawartości nie znamy. Ktoś pokusił się o jej zbadanie i okazało się, że za taką cenę kupił suszony anyżek.

Nie będą mieli takich problemów ci, którzy w zioła i naturalne kosmetyki zaopatrują sie w sklepach zielarskich.

- Wszystkie muszą mieć atest Instytutu Leków, zaświadczający, że mają właściwości lecznicze - tłumaczy Lucyna Dzik ze sklepu zielarskiego przy ul. Muzealnej w Opolu. - Atest Ministerstwa Zdrowia daje gwarancję, że dany specyfik zawiera takie składniki, jakie wyliczono na opakowaniu. Renomowane firmy zielarskie mają własne plantacje melisy, lawendy czy kozłka lekarskiego w ekologicznie czystych terenach na Podlasiu.

Tyle że atesty kosztują, więc zioła w sklepach zielarskich są nieco droższe niż kupowane w innych miejscach. Z drugiej strony za wyższą cenę otrzymuje się gwarancję jakości.

Coraz więcej ludzi choruje na alergię, więc sklepy zielarskie notują znaczny wzrost klientów poszukujących naturalnych kosmetyków, a także przypraw i suplementów diety. Przed ich zażyciem warto jednak skonsultować się z lekarzem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska