Za granicę zabieramy karty płatnicze

82 proc. Polaków wyjeżdżających za granicę zabiera ze sobą kartę płatniczą, a 41 proc. korzystało z niej podczas wyjazdu zagranicznego w ciągu ostatnich 12 miesięcy- wynika z danych Visa. Płatności kartami za granicą w analizowanym okresie dokonała ponad jedna czwarta podróżujących Polaków. Wśród powodów korzystania z karty na wyjeździe najczęściej wskazywane są komfort i przyzwyczajenie – niemal 40 proc. badanych płaci kartą za granicą dlatego, że w ten sam sposób dokonuje płatności w kraju. Część obaw, które powstrzymują Polaków przed korzystaniem z kart płatniczych za granicą, wynika z przyzwyczajeń. Natomiast wśród tych, którzy decydują się na płacenie gotówką, jedynie 4 proc. robi to z obawy o słabo rozwiniętą sieć akceptacji kart płatniczych.

- Bardzo cieszy nas, że większość podróżujących Polaków podczas wyjazdu za granicę zabiera ze sobą karty płatnicze. Wyniki badania wskazują między innymi, że niemal połowa z nich znaczną część swoich wydatków związanych z podróżą ponosi już za granicą. Dlatego zachęcamy ich na wiele sposobów do korzystania z kart Visa poza Polską, umacniając słuszne przekonanie, że także tam jest to wygodna i bezpieczna forma płatności – komentuje Jakub Kiwior, Visa Europe.

Znaczenie dla decyzji o zabraniu karty w podróż miał czas, jaki turyści zamierzali spędzić za granicą oraz liczba krajów, które chcieli odwiedzić. 86 proc. podróżujących na 2 tygodnie brało ze sobą kartę – to o 11 pkt. procentowych więcej w stosunku do tych, którzy wyjeżdżali na mniej niż tydzień (75 proc.). Z kolei spośród odwiedzających kilka krajów w czasie jednej podróży kartę zabierało ponad 90 proc. (wobec niemal 80 proc. podróżujących do jednego kraju).

Biorąc pod uwagę liczbę płatności dokonywanych kartami podczas wyjazdów zagranicznych przez podróżujących Polaków w analizowanym okresie, przeszło 30 proc. z nich zapłaciło w ten sposób ponad 10 razy podczas jednego wyjazdu. 14 proc. badanych w podróży sięga w pierwszej kolejności po kartę, chcąc płacić tylko nią. Wśród tych, którzy podczas pobytu za granicą płacili kartą, 94 proc. regulowało swoje należności w ten sposób przynajmniej kilka razy na tydzień, a 25 proc. kilka razy dziennie. Niemal trzy czwarte badanych (72 proc.) jako główną cechę zachęcającą do korzystania z kart płatniczych za granicą wskazuje ich wygodę, z którą do czynienia mają na co dzień w Polsce. Jako konkretne powody korzystania z karty podczas wyjazdu najczęściej wskazywano komfort takich płatności (55 proc.) oraz przyzwyczajenie do nich (37 proc.).

- Wyniki badania pokazują, że także podczas płacenia za granicą Polacy doceniają zalety kart dobrze znane im z dokonywania płatności bezgotówkowych w kraju. Obok wygody tej metody znaczenie ma również bezpieczeństwo. Na podstawie wyników badania możemy ocenić, że ci, którzy coraz rzadziej korzystają za granicą z gotówki, po prostu wyżej cenią wygodę i bezpieczeństwo płacenia kartami. Utraconą podczas wyjazdu zagranicznego kartę można i należy zastrzec. Wtedy nasze środki będą bezpieczne, czego nie zapewni nam gotówka, którą tracimy bezpowrotnie – dodaje Kiwior.
Po zastrzeżeniu karty cała odpowiedzialność za ewentualne transakcje nieuprawnione spoczywa na banku-wydawcy karty. Wiele banków pełną ochroną obejmuje, bezpłatnie lub za niewielką opłatą, także transakcje dokonane kartą 24, 48 a nawet 72 godziny przed zgłoszeniem jej utraty.

Do niedawna wśród konsumentów żywe były obawy o powszechność akceptacji kart czy ich bezpieczeństwo. Obecnie osoby, które decydują się płacić za granicą gotówką, kierują się przede wszystkim przyzwyczajeniem oraz tym, że czują się pewniej mając ją przy sobie. Jedynie niewielka grupa badanych jako główny powód płacenia za granicą gotówką wskazała obawy o brak akceptacji karty (4 proc.) czy postrzeganie karty jako niebezpiecznej formy płatności (również 4 proc.).

Patrząc na wykorzystanie kart do wypłat gotówki podczas zagranicznych podróży, istotnym elementem odstraszającym od skorzystania z takiego rozwiązania jest niechęć konsumentów do szukania bankomatów (16 proc.) czy obawy o trudności w ich obsłudze, np. z uwagi na obcy język (15 proc.).