Gmina Komprachcice chce rozbudować wiejski monitoring. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Zgodnie z prawem fundusze uzyskane z pozwoleń na sprzedaż alkoholu można przeznaczać m.in. na poprawę bezpieczeństwa.
- Chcemy założyć na pewno dwie nowe kamery, ale może być ich więcej, zobaczymy jakie ceny zaproponują nam firmy z tej branży - mówi Leonard Pietruszka, wójt gminy Komprachcice. - Założymy też kolejną kamerkę w miejsce zepsutej, którą montowaliśmy we wsi dwa lata temu.
Nowe kamery mają pojawić się na początku roku i nagrywać wszystko to co dzieje się w tak zwanym centrum wsi oraz na drodze wylotowej z Komprachcic na Ochodze.
Monitoring w Komprachcicach założony został dwa lata temu. Cztery kamery zainstalowano wówczas przy głównej drodze przez wieś. “Centrum dowodzenia” znajduje się w miejscowym gimnazjum, które objęte jest swoim monitoringiem.
- Myślimy też o połączeniu naszego monitoringu z tym policyjnym - mówi Leonard Pietruszka. - Dzięki temu moglibyśmy liczyć na szybszą reakcje policji w razie jakiś nieprzyjemnych sytuacji , które „zauważyłyby” nasze kamery.
Policjanci przekonują, że monitoring to bardzo pożyteczna inwestycja.
- Tam gdzie jest założony, praktycznie nie dochodzi do przestępstw i aktów wandalizmu, bo żaden złodziej, włamywacz czy inny bandyta, nie chcą ryzykować, że zostaną nagrani - mówi komisarz Hubert Adamek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Nagrania z kamer mogą pomóc też w odnalezieniu osób, które zaginęły, czy ustaleniu przyczyn wypadków drogowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?