Tym bardziej, że po trzech tygodniach przerwy do zmagań na zapleczu elity wrócił nasz najlepszy zespół czyli Rolnik Biedrzychowice Głogówek. Team z powiatu prudnickiego jednak nie bez trudu pokonał niżej notowany Gol Częsochowa 1-0 dzięki trafieniu Wiktorii Aumiller.
Taki stan rzeczy wynikał może i z tego, iż sztab szkoleniowy mógł oszczędzać siły, albowiem dwie godziny po zakończeniu tego spotkania PZPN wyznaczył walkę w kolejnej rundzie Pucharu Polski w futsalu, a że Rolnik miał szansę znaleźć się w ćwierćfinale to podjął i to wyzwanie.
Tym razem nasz zespół nie miał większych kłopotów i pewnie rozbił AZS UŚ Katowice 8-2. W tym starciu hat trick zanotowała Katarzyna Kelner, dwa gole dołożyła Kinga Ejzel, a po jednym Aleksandra Dubiel, Ewa Duda i Aleksandra Misiak.
- Dziwne to planowanie ze strony centrali, ale nie ma rady i trzeba było grać - nie kryje Wilfryd Parchatka, prezes Rolnika. - Chcemy jednak walczyć o puchar, jak i o awans do ekstraklasy, choć nie wiadomo czy będzie nas na to stać - dodaje i na razie team ten jest ku temu na dobrej drodze wszak jest wiceliderem tabeli.
W 2. lidze na pełnowymiarowych boiskach natomiast wciąż świetną wiosnę notuje Unia Opole, która rozbiła 11-0 sąsiadujący z nią tuż za podium tabeli Stilon Gorzów Wlkp. Warto jednak zwrócić uwagę, iż rywalki przyjechały na ten mecz w „dziewiątkę”.
Trzy bramki w tym spotkaniu zdobyła Sandra Zylla, a po dwie Klaudia Gogolok, Karolina Larska, Karolina Sobotkiewicz, do tego przyjezdne „dobiły” w końcówce Agata Brzozowska i Patrycja Sajdak.
Drugi przedstawiciel Opolszczyzny na tym poziomie Plon Błotnica Strzelecka przegrał natomiast niesłychanie ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie. Uległ bowiem u siebie Jaskółkom Chorzów 0-1 i to mimo tego, iż przez cały mecz posiadała przewagę.
W lidze wojewódzkiej w Prudniku z Pogonią męczyły się rezerwy Rolnika. Ostatecznie jednak wygrały 4-2 i umocniły się na pozycji liderek, tym bardziej, że „depcząca im po piętach” Gwiazda Prószków pauzowała.
Bez większych problemów triumfowały kolejne w stawce UKS SAP Brzeg i ULKS Bogdańczowice, odpowiednio 5-0 z Piastem Strzelce Opolskie u siebie i 9-0 ze Śląskiem w Reńskiej Wsi. Był też jeden remis (1-1), mianowicie pomiędzy Unią II Opole a Pakosławicami.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?